Mowa wytwarzana jest dzięki aparatowi głosotwórczemu. Piękne wysławianie się to zasługa odpowiedniej dykcji i artykulacji głosek. Te z kolei zależą od zdrowia jamy ustnej, czyli jednego z elementów aparatu artykulacyjnego. Do najważniejszych części tej składowej aparatu artykulacyjnego należą język, wargi, podniebienie miękkie z języczkiem i żuchwa oraz zęby, dziąsła i podniebienie twarde. Trzy ostatnie elementy są nieruchome, pozostałe tworzą strefę ruchomą. Choć to elementy ruchome aktywnie uczestniczą w procesie kształtowania dźwięków mowy, to składniki nieruchome również mają niebagatelne znaczenie dla tego, jak wypowiadane są głoski, słowa i zdania. Ich udział jest bierny, ale niezbędny.

Jeżeli choć jeden z elementów aparatu artykulacyjnego niedomaga lub nie jest kompletny, głoski podczas wypowiadania ulegają zniekształceniu. Dzieje się tak, gdyż do wykształcenia określonej głoski konieczny jest ściśle określony układ wielu elementów jamy ustnej.

Jeśli niedomaga język, problemem będzie wypowiadanie spółgłosek. Ograniczenie ruchomości żuchwy lub mała elastyczność warg będą z kolei przyczyną kłopotów z prawidłową wymową samogłosek. Brak zębów albo ukruszenie korony spowodują, że język, nie napotykając na barierę w postaci pełnego łuku zębowego, zacznie „uciekać” poza zęby. Skutkiem tego również będzie zniekształcenie mowy.

Tych kilka przykładów wskazuje, jak ważne dla prawidłowej artykulacji są zdrowie jamy ustnej i kompletność uzębienia.

Dla osoby występującej publicznie nienaganne wysławianie się jest koniecznością. Z tego powodu każda inwestycja w zdrowie jamy ustnej i zębów jest na wagę krasomówstwa.

Źródło: Opracowanie własne