Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 30-09-2008
Na Podhalu – regionie, gdzie turyści bywają przez cały rok - bywa różnie ze stomatologiczną pomocą doraźną na ubezpieczenie. Na pewno nie znajdziemy jej w Nowym Sączu. Pacjentom, którym dokuczy ból zęba w nocy, w niedzielę lub święta, nie zapewnia się bezpłatnej opieki stomatologicznej. Tamtejsze gabinety dentystyczne nie chcą świadczyć takich usług nawet za pełną odpłatnością. Pacjentów poratuje jedynie wyprawa do Krakowa, gdzie Fundusz zapewnił mieszkańcom stomatologiczny dyżur nocny.
- Było ok. godziny 22. Męczyłam się z bólem przez dwie godziny. Tabletki nie pomagały. Dzwoniłam po wszystkich możliwych gabinetach prywatnych, ale albo słyszałam, że pan doktor jest bardzo zajęty, albo że akurat gdzieś wyszedł – opowiada nowosądeczanka, która pomoc znalazła dopiero w Krakowie.
Skoro stomatolodzy nie są zainteresowani podejmowaniem pracy w ramach pogotowia, dobrym rozwiązaniem byłoby ustalenie przez NFZ dyżurów gabinetów, które mają podpisane kontrakty. Wówczas każdy z gabinetów pełniłby dyżur raz – dwa razy w miesiącu. Stomatolodzy tłumaczą, że praca w pogotowiu i w gabinecie jest ponad ich siły. Jeden z dentystów mówi zaś wprost:
- Po co się męczyć w nocy, a nuż trafią się jakieś poważne powikłania i wtedy jest problem. Za dnia mamy wystarczająco dużo pacjentów, by dobrze zarobić.
Okazuje się, że w małych miejscowościach doraźna opieka stomatologiczna funkcjonuje czasem lepiej niżeli w większych. Na pomoc całodobową mogą liczyć mieszkańcy i turyści przebywający w Zakopanem, Cyrhli i w Ciężkowicach. Przebywający w Krakowie znajdą zaś pomoc doraźną aż w trzech miejscach miasta: przy ulicach Augustiańskiej, Mogilskiej, Biernackiego.
Źródło: „Gazeta Krakowska”