BMS, czyli zespół pieczenia jamy ustnej, powoduje szereg dolegliwości odczuwanych w obrębie śluzówki jamy ustnej – pomimo braku miejscowej patologii. Aby doszło do zdiagnozowania BMS, nieprawidłowości muszą utrzymywać się przez minimum 4-6 miesięcy.

Nie wiemy jeszcze, co jest przyczyną zespołu pieczenia jamy ustnej. Powstanie tego syndromu wiąże się z różnymi czynnikami, między innymi z płcią, wiekiem, stanem psychicznym. Coraz częściej badacze i dentyści są jednak skłonni wiązać BMS z zaburzeniami w odbieraniu analizowania informacji czuciowej, do których może dochodzić na różnych poziomach organizacji ośrodkowego i obwodowego układu nerwowego.

Pomysłów na określenie przyczyny, która doprowadza do odczuwania przykrego pieczenia na śluzówce jamy ustnej, jest wiele. Jedni badacze wskazują na neuropatię czuciową włókien nerwowych, inni na nadmierną ich pobudliwość bądź na uszkodzenie pnia mózgu.

Dzięki odkryciom, jakich dokonano poprzez badanie PET (pozytronowa tomografia emisyjna), dowiedzieliśmy się, że u chorych z zespołem pieczenia jamy ustnej obserwuje się zmiany w tkankach, które mogą świadczyć o istnieniu dysfunkcji w układzie zaangażowanym w wydzielanie dopaminy. Co ciekawe, zmiany te są podobne do nieprawidłowości obserwowanych w chorobach zwyrodnieniowych.