Pacjentka lecząca zęby w ramach ubezpieczenia NFZ została wysłana na zdjęcie rtg, które musiała opłacić z własnej kieszeni. Zdjęcia pozostały u dentysty. Kiedy pacjentka poszła do innego stomatologa, ten poprosił o pokazanie wykonanych rentgenogramów. Kobieta zgłosiła się do dentysty, u którego zostawiła zdjęcia, żądając ich wydania. Lekarz odmówił, tłumacząc, że pacjentka musi najpierw wypełnić specjalne podanie o wypożyczenie. Czy miał rację?

NFZ twierdzi, że nie.

- Pacjentowi przyjmowanemu w gabinecie dentystycznym w ramach NFZ należą się dwa zdjęcia rentgenowskie w ciągu roku. Jeśli ta pani zapłaciła za zdjęcia z własnej kieszeni, to są one jej własnością i lekarz absolutnie nie powinien odmawiać ich wydania czy też wymagać „specjalnego podania o wypożyczenie" – wyjaśnia Sylwia Malcher-Nowak,rzecznik zielonogórskiego oddziału NFZ.

Źródło: „Gazeta Lubuska”