Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 24-06-2013
Witaminy to nie cukierki. To ważne składniki czynne diety pełniące funkcję regulatorową w organizmie. Rodzice często podają dzieciom witaminy w postaci syntetycznej; niektórzy stosują suplementację przez cały rok. Tymczasem związki te, w potrzebnej ustrojowi ilości, najlepiej przyswajane są z naturalnych produktów, szczególnie z warzyw i owoców, i w takiej postaci powinny być podawane wszystkim zdrowo rozwijającym się przedstawicielom młodego pokolenia. Witaminy syntetyczne przeznaczone są dla tych dzieci, które z jakichś powodów cierpią na niedobór konkretnych związków. Najczęściej podaje się dzieciom syntetyczną witaminę C, czyli kwas askorbinowy – niezbędną do tego, aby zachować zdrowie dziąseł i mieć zdrowe zęby wolne od próchnicy. Witamina ta m.in. uszczelnia ścianki naczyń krwionośnych i zabija bakterie niszczące szkliwo. Wielu rodziców błędnie uważa, że skoro witamina C jest rozpuszczalna w wodzie, jej przedawkowanie nie jest możliwe, ponieważ niewykorzystany nadmiar kwasu askorbinowego zostanie wydalony z moczem. Zapomina się przy tym, że nadmiar ten jest wydalany przez nerki, co zmusza te organy do wytężonej pracy. Nadmiar witaminy C może doprowadzić do kamicy nerkowej, biegunki, nudności i rozstroju żołądka oraz – paradoksalnie – może osłabić szkliwo, ponieważ intensywne usuwanie nadmiaru kwasu askorbinowego z moczem zwiększa wydalanie i stratę wapnia. Wapń jest zaś składnikiem bazowym budującym mineralny szkielet zębów.
Najwięcej naturalnej witaminy C znajduje się w czarnej porzeczce – prawie czterokrotnie więcej niż w cytrynach. Sporo zawiera jej natka pietruszki, kiszona kapusta, dzika róża, czerwona papryka, truskawki czy owoce czarnego bzu.
Źródło: „Idziemy”