Za mało środków i aktywności przeznaczamy na działania prewencyjne, skupiając się głównie na medycynie naprawczej. Tymczasem profilaktyka to podstawa zachowania zdrowia; fundament, na bazie którego buduje się dobrą kondycję całego społeczeństwa – i to na długie lata. Z przeprowadzonych badań wynika, że w ciągu ostatnich dwóch dekad oddziaływanie stylu życia i profilaktyki na poprawę zdrowia Polaków miały zdecydowanie większy wpływ, niż działania naprawcze i lecznicze powikłań. To również świadczy o sile profilaktyki.

Medycyna i stomatologia powinny korzystać z arsenału środków, które udostępnia prewencja. Tymczasem w naszym kraju na profilaktykę wydaje się dziesięciokrotnie mniej, niż wynika to z zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia oraz organów Unii Europejskiej zajmujących się polityką zdrowotną społeczeństwa Wspólnoty. By inicjatywy prewencyjne były dobrze ukierunkowane i realizowane, konieczne jest sporządzanie raportów i analiz – bez tego nie można mówić o skutecznym planowaniu i realizowaniu wytyczonych celów.

W profilaktyce w Polsce jest wiele do zrobienia – jak na razie robi się zdecydowanie za mało.

Źródło: „Rzeczpospolita”