Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 01-12-2022
Regularność odbywania wizyt u dentysty przez osoby starsze w Polsce wciąż wymaga poprawy. Podobnie jest w innych krajach. Dla przykładu: dane z narodowego badania zdrowia, które zostało przeprowadzone w belgijskiej populacji w 2004 roku wykazały, że prawie połowa uczestników nie była u dentysty w ciągu ostatnich 12. miesięcy. Do głównych przyczyn niestawiania się na wizytę stomatologiczną zaliczono: niski poziom wykształcenia, dochody gospodarstwa domowego, stan uzębienia oraz płeć męską. Również ograniczenia wynikające z małej zawartości koszyka świadczeń refundowanych z ubezpieczenia społecznego mogą być czynnikiem mającym wpływ na regularność odbywania wizyt u stomatologa. Zjawisko takie można zaobserwować między innymi w Kanadzie, gdzie zakres ubezpieczenia obywateli o średnich dochodach jest ogólnie niewielki, a jednocześnie obserwuje się wysoki wzrost kosztów w opiece dentystycznej, co staje się barierą nie do pokonania dla części osób o niższych dochodach. Z kolei w Niemczech, które zapewniają swoim obywatelom system społecznego ubezpieczenia zdrowotnego, wielu pacjentów – mimo posiadania ustawowego ubezpieczenia zdrowotnego – zazwyczaj samodzielnie ponosi znaczne koszty w formie dopłat za ruchome bądź stałe protezy, co jest skutkiem ograniczeń koszyka świadczeń stomatologicznych. Z powodu kosztów opieki dentystycznej osoby starsze nie chodzą do stomatologa tak często, jak powinny również w Australii – dotyczy to ok. 2/3 seniorów. Warto dodać, że w tym kraju stomatologia jest głównie sprywatyzowana.