W Norwegii przeprowadzono badanie, które jest największym, jakie dotychczas zrealizowano w tym kraju w celu oszacowania zdrowia jamy ustnej. Badacze postanowili ocenić częstość występowania próchnicy wśród dorosłych w środkowej Norwegii i w tym celu przyjrzeli się zmianom w ciągu ostatnich 45 lat. Okazało się, że w czasie branym pod uwagę nastąpił ogólny spadek liczby chorych zębów u osób w wieku od 35 do 44 lat – z 26,5 brakujących i wypełnionych zębów w 1973 roku, do 10,8 w 2019 roku. Ponadto na początku lat 70. ubiegłego stulecia 4,8% osób w wieku 35-44 lata miało bezzębie, natomiast w 2019 roku brak zębów notowano jedynie u osób powyżej 65. roku życia.

Wyniki te na pewno cieszą, ale w optymistycznym przekazie jest miejsce także na informację mniej pozytywną, gdyż naukowcy zauważyli, że dość częstym problemem w badanej populacji jest nieleczona próchnica zębiny. I problemem tym należy się pilnie zająć. Badacze podkreślili, że brak leczenia chorej zębiny, obserwowany w badanym okresie 45 lat, dotyczył wszystkich grup wiekowych.