Choroby układu mięśniowo-szkieletowego mają coraz większy wpływ na populację na całym świecie. Definiuje się jako urazy bądź zaburzenia mięśni, nerwów, ścięgien, stawów, chrząstek i dysków kręgosłupa. Dolegliwości mogą pojawiać się w obrębie szyi, nadgarstków, dłoni, górnej i dolnej części pleców, bioder, kolan, stóp, a stan osoby dotkniętej schorzeniem i bólem może ulec pogorszeniu lub też ból może stać się permanentny, co szczególnie obserwowane jest podczas pracy zawodowej.

Dentyści zaliczani są do grup zawodowych, gdzie choroby układu mięśniowo-szkieletowego związane z pracą i wynikający z nich ból pojawiają się z dużą częstotliwością. Ponadto wiele badań wskazuje, że schorzenia układu mięśniowo-szkieletowego stanowią jeden z największych problemów stomatologów. Ponieważ wpływają one na fizyczne, psychologiczne i społeczne aspekty życia i pracy, mogą przyczyniać się do poważnego obniżenia jakości życia i produktywności lekarza. Z opublikowanego w tym roku badania naukowców z Uniwersytetu w Barcelonie wynika, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy aż ponad 86% uczestników badania odnotowało u siebie dolegliwości związane z układem mięśniowo-szkieletowym. Najczęściej ból lokalizował się w ramionach i był umiarkowanie intensywny. Hiszpańscy badacze odnotowali, że jednym z czynników wyzwalających ból w dolnej części pleców była wysoka wartość BMI.

Z uwagi na poważne konsekwencje tych zaburzeń, profilaktyka ma kluczowe znaczenie dla zachowania sprawności zawodowej stomatologów i jakości ich życia na odpowiednio wysokim poziomie.