Z uwagi na rosnącą roszczeniowość pacjentów, a także rzeczywistość pandemiczną, w której nadal się znajdujemy, rośnie ryzyko kierowania przeciwko specjalistom związanym z branżą stomatologiczną pozwów sądowych. Eksperci szacują, że w przyszłości może zwiększyć się liczba roszczeń pacjentów niezadowolonych z tego, że nie uzyskali dostępu do leczenia bądź nie mogli kontynuować rozpoczętego leczenia z powodu pandemii. Tak dzieje się już w wielu dziedzinach medycyny i istnieje prawdopodobieństwo, że trend ten może również ujawnić się w przypadku stomatologii.

Sprawom sądowym najlepiej zapobiegać poprzez:

• precyzyjne zapisy w dokumentacji medycznej, a także we wszystkich zgodach, które pacjent wyraża przed leczeniem;

• jak najszybszą reakcję na niezadowolenie pacjenta – lepiej problem przeanalizować i przepracować z pacjentem niż od razu kierować sprawę na ścieżkę prawną; specjaliści sugerują, aby tam, gdzie to możliwe, zabiegać o polubowne załatwienie sporu z pacjentem.

U podstaw każdego działania leczniczego i protetycznego powinna leżeć perfekcyjna praca klinicysty, ponieważ w oparciu o zgodność z obowiązującą sztuką medyczną i aktualną wiedzą stomatologiczną/protetyczną sąd będzie rozpatrywał kwestie sporne.