Prezydium NRL zapoznało się z poselskim projektem ustawy antycowidowej. Wyraziło głębokie zaniepokojenie i rozczarowanie przygotowanym dokumentem: „Spodziewaliśmy się wsparcia, zachęty, wzmocnienia. W zamian za to w proponowanych regulacjach znajdujemy odbicie wrogich wypowiedzi polityków, obarczających nasze środowisko odpowiedzialnością za dramatyczną sytuację w ochronie zdrowia. Dostajemy rozwiązania restrykcyjne, dyscyplinujące, dzielące środowisko, prowokujące konflikty wewnętrzne i z otoczeniem, co grozi dodatkowym osłabieniem zaufania do środowiska lekarskiego, a także pozostałych zawodów medycznych”.

Zauważono, że:

• projekt budzi wiele zastrzeżeń odnoszących się do spraw związanych z bezpieczeństwem pacjenta, brakiem dostatecznego wsparcia prawnego, organizacyjnego i finansowego dla wszystkich lekarzy i lekarzy dentystów oraz innych zawodów medycznych w zakresie prac wykonywanych w czasie pandemii;

• w proponowanych przepisach wydać zarzewie konfliktów wewnętrznych;

• poselski projekt rozmija się zapowiedziami Ministra Zdrowia;

• i tym razem twórcy ustawy zapomnieli o zwolnieniu lekarzy od nadmiaru biurokratycznych obowiązków.

Nie popiera się także pomysłu na uproszczenie procedury przyznawania prawa wykonywania zawodu cudzoziemcom i wskazuje na aspekt etyczny propozycji „podkupienia” lekarzy z innych krajów – gdyż w ich ojczyznach również walczy się o zdrowie i życie mieszkańców. Nie ma też zgody na niesprawiedliwe rozwiązanie dotyczące uprawnień związanych ze świadczeniami chorobowymi czy ubezpieczeniami, które nierówno traktują lekarzy i lekarzy dentystów, lekarzy na kontraktach oraz pozostałych pracowników medycznych.

Źródło: NIL