Ze statystyk wynika, że w samych tylko Stanach Zjednoczonych każdego dnia około 130 osób umiera z powodu przedawkowania opioidów, a zgony związane z przedawkowaniem tych substancji w 2016 r. były pięciokrotnie częstsze aniżeli w 1999 r.

Najwięcej nowych recept opioidowych wypisywanych jest przez stomatologów dla nastolatków. Leki te mogą doprowadzić do szybkiego uzależnienia w tak młodym wieku, gdyż wciąż rozwijający się mózg narażony jest na większe ryzyko negatywnego wpływu opioidów na organizm. Ponadto u osób w wieku od 18 do 25 lat prawdopodobieństwo rozwoju uzależnienia od opioidów wzrasta o prawie 7 proc. w ciągu jednego roku od wydania pierwszej recepty opioidowej. Dwukrotnie częściej też nastolatki są narażone na ryzyko rozwoju uzależnienia w odniesieniu do osób dorosłych.

Kolejnym problemem związanym z opioidami jest niska świadomość faktu, że uzależnienie może rozwinąć się bardzo szybko. W badaniu, które zostało przeprowadzone w USA, wykazano iż 80 proc. konsumentów zgodziło się z odpowiedzią na pytanie ankietowe, że „każdy może uzależnić się od opioidów, nawet ktoś taki, jak ja”, a jednocześnie większość nie zdaje sobie sprawy lub nie zgadza się z tym że „opioidy nie są bezpieczne na tyle, aby przyjmować je ponad tydzień bez zwiększonego ryzyka uzależnienia”.

Stomatolodzy mogą zmniejszyć ryzyko rozwoju uzależnienia od opioidów:

• rozważając najpierw stosowanie terapii nieopioidowych;

• postępując wyjątkowo ostrożnie z wydawaniem recept na opioidy – zalecane jest, aby zacząć od najniższej możliwej dawki terapeutycznej i częstości jej stosowania, a następnie kontrolować pacjenta, aby ustalić, czy jego sytuacja wymaga przedłużenia stosowania opioidów;

• stworzyć zindywidualizowany plan leczenia bólu dla konkretnego pacjenta;

• wykorzystywać możliwości cyfryzacji służby zdrowia do sprawdzenia, czy konkretny pacjent nie korzysta z leczenia opioidami u innych lekarzy.