Narzeka się w Polsce na to, że studia nie przygotowują dobrze pod względem praktycznym do wykonywania wyuczonego zawodu lub też wskazuje na fakt, że wiedza podręcznikowa czasem okazuje się niewystarczająca w zetknięciu z rzeczywistością. Z badania przeprowadzonego niedawno wśród dentystów w stanie Massachusetts wynika, że i za oceanem istnieje podobny problem. Potwierdziło się też po raz kolejny powiedzenie, że wiedza daje pewność, a pewność ta przekłada się na komfort pracy.

Badanie w formie ankiety rozsyłanej online, na którą odpowiedziało prawie 270 stomatologów, dotyczyło tego, jak wiedza o twardzinie, przewlekłej chorobie autoimmunologicznej, której konsekwencją jest między innymi trudność w szerokim otwieraniu ust, ułatwia prowadzenie leczenia i wpływa na pracę dentysty. Stomatolodzy, którzy w ankiecie zadeklarowali znajomość tematu choroby i wynikających ze schorzenia implikacji (ponad 70%), deklarowali, że w kontakcie z pacjentami chorującymi na twardzinę czuli się pewniej dzięki posiadanej wiedzy, a ich praca i kontakt z pacjentem odbywały się w bardziej komfortowych dla obu stron warunkach. Odpowiadali też, że czują się przygotowani do leczenia takich osób.

Z kolei ponad połowa ankietowanych dentystów niemających większej wiedzy na temat twardziny odpowiedziała, że obawia się, iż ich brak wiedzy o schorzeniu nie pozwoli im zapewnić właściwej opieki stomatologicznej i boją się, że swoimi decyzjami mogą takim osobom zaszkodzić a nie pomóc.

96% ankietowanych przyznało, że chciałoby dowiedzieć się czegoś więcej o twardzinie. To pozytywny sygnał, ponieważ jak wynika z badań przeprowadzonych w USA w 2011 r., osoby chorujące na twardzinę mają problem z otrzymaniem profesjonalnej opieki stomatologicznej – dentyści niemający wiedzy na temat choroby, z obawy przed zaszkodzeniem pacjentowi, nie podejmują się leczenia takich osób.

Źródło: Medical News Today