Szpitale i inne podmioty lecznicze zostaną połączone w jednolitą sieć dopiero w 2017 r., a nie – jak początkowo zakładało ministerstwo zdrowia – w 2014 r. Informatyczna rewolucja została przez resort odłożona w czasie, aby lecznice mogły się lepiej do niej przygotować. Podmioty lecznicze czeka w ciągu najbliższego czasu wdrażanie kolejnych narzędzi informatycznych: e-recept, e-skierowań i e-zleceń. Wprowadzenie każdego kolejnego narzędzia ma usprawnić pracę i dać wymierne oszczędności czasu i kosztów. Jednak zanim podmioty lecznicze odczują profity z wdrożenia nowoczesnych rozwiązań, muszą najpierw ponieść koszty na ich wprowadzenie. Nie każdego świadczeniodawcę na to stać.

Według założeń prawnych, od sierpnia 2016 r. lecznice miałyby być gotowe do przepisywania wirtualnie leków pacjentom. Papierowe recepty mogłyby być wykorzystywane na leki przepisywane przez lekarza sobie lub rodzinie.

Kolejnym krokiem ku usprawnieniu pracy medyków ma być telemedycyna - narzędzie umożliwiające orzekanie o stanie zdrowia pacjenta bez osobistego kontaktu z nim, czyli przy użyciu środków komunikowania się na odległość. Aby takie rozwiązanie mogło wejść w życie, trzeba zmodyfikować obowiązujące przepisy, które na chwilę obecną zabraniają stosowania tego typu działań.

Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”