„Większość lekarzy lekceważy obowiązek uzupełniania wykształcenia. Każdy lekarz i lekarz dentysta musi przez cztery lata zebrać 200 punktów edukacyjnych. Taki 'wymóg został wprowadzony 6 listopada 2004 r. z chwilą wejścia w życie rozporządzenia ministra zdrowia (z 6 października 2004 r.) w sprawie sposobów dopełnienia obowiązku doskonalenia zawodowego lekarzy i lekarzy dentystów. Tyle że większość lekarzy w ogóle tego obowiązku nie wypełnia' – podaje „Menedżer Zdrowia” w wyd. z dn. 11.06.2013 r.

Dlaczego lekarze i dentyści lekceważą przepisy i nie dopełniają obowiązku, jakim jest ustawiczne kształcenie? Medycy wskazują na niesprawiedliwy system punktowania, m.in. na limitowany pułap punktów do zdobycia za udział w kongresach, seminariach. Kolejny problem to brak urlopów edukacyjnych.

- Jeżeli polski ustawodawca narzucił lekarzom obowiązek doskonalenia zawodowego, powinien także stworzyć warunki kształcenia porównywalne z innymi krajami, m.in. obowiązek udzielania płatnych urlopów szkoleniowych przez pracodawców, odpisanie kosztów kształcenia od podstawy wymiaru podatku, stworzenie systemu wynagrodzeń pozwalającego każdemu lekarzowi na realizację tego obowiązku — wylicza Maciej Hamankiewicz, prezes NRL.

Lekarze uważają też, że wydatki, które ponoszą na dokształcanie się, są wysokie lub bardzo wysokie. Prościej spełnić wymóg o konieczności ustawicznego kształcenia osobom, które pracują w dużych ośrodkach leczniczych i edukacyjnych – tam organizuje się sporo szkoleń, konferencji seminariów. Lekarze mieszkający gdzieś na uboczu do kosztów muszą doliczyć wydatki na dojazd, zakwaterowanie i wyżywienie.

Za niedopełnienie obowiązku ustawicznego kształcenia się lekarz może ponieść konsekwencje. Obowiązująca od 2004 roku uchwała Naczelnej Rady Lekarskiej stanowi, że lekarze przystępujący do konkursu na stanowisko kierownicze lub inne stanowisko w zakładzie opieki zdrowotnej, a także występujący o zatrudnienie w charakterze nauczyciela akademickiego, muszą przedstawić stosowne dokumenty wraz z liczbą uzyskanych punktów edukacyjnych. Podobne wymagania dotyczą też starających się o zmianę warunków zatrudnienia lub o zawarcie umowy o udzielanie świadczeń zdrowotnych. Teoretycznie wykonywanie zawodu bez dopełnienia obowiązku ustawicznego kształcenia może być uznane za niezgodne z prawem i skutkować sankcjami w postaci kary nagany, grzywny czy odebrania prawa do wykonywania zawodu. Jednak w ciągu 10 lat żaden z przypadków odebrania prawa do wykonywania zawodu lekarza nie był związany z konsekwencjami wynikającymi z niedopełnienia obowiązku ustawicznego dokształcania się.

Źródło: „Menedżer Zdrowia”