„Światowa Organizacja Zdrowia uznała, że utrata słuchu spowodowana hałasem to najpowszechniejsza choroba zawodowa, gdyż 1/3 europejskich pracowników narażona jest na wysoki poziom hałasu przez ponad ¼ swojego czasu pracy” - można przeczytać w „Nowoczesnym Techniku Dentystycznym”. Każdy technik dentystyczny i stomatolog narażeni są podczas wykonywania obowiązków zawodowych na szkodliwy wpływ hałasu, często działającego długotrwale. Hałas niszczy słuch i negatywnie wpływa na funkcjonowanie szeregu struktur ludzkiego ciała: od układu nerwowego poprzez ślinianki, aż po układ pokarmowy. Nie ma praktycznie żadnego elementu ludzkiego ciała, na które wysoki poziom hałasu nie wpływałby negatywnie. Duże natężenie dźwięku lub hałasu może powodować również zaburzenia w widzeniu i w postrzeganiu barw. Dzieje się tak, ponieważ zmysły słuchu i wzroku połączone są pęczkiem podłużnym przyśrodkowym – strukturą mózgowia. Pierwszym objawem działania hałasu jest poszerzenie źrenic; w przypadku dźwięków o większym natężeniu – pojawiają się zaburzenia w pracy serca.
Rekcje psychiczne ujawniają się w organizmie już przy poziomie hałasu przekraczającym 35 dB; fizyczne zaś – kiedy wartość hałasu jest większa niż 65 dB. Realne zagrożenie dla ludzkiego ucha stanowi hałas o natężeniu 75 dB. Za szkodliwą dla ludzkiego słuchu uznana została wartość 85 dB – to poziom hałasu odpowiadający głośnej rozmowie lub pracy odkurzacza.
W laboratorium protetycznym i w gabinecie stomatologicznym hałas powodują urządzenia wykorzystywane do wytwarzania protez oraz obróbki zębów; hałasem jest również szczęk narzędzi. Każde z używanych urządzeń emituje fale dźwiękowe o różnym stopniu natężenia i w zakresie słyszalnym lub niesłyszalnym dla ludzkiego ucha. Dźwięki, których nie słyszymy, należą do kategorii tonów o niskich częstotliwościach (infradźwięki) lub wysokich (ultradźwięki). Tony, których nie wyłapuje ludzkie ucho, również negatywnie wpływają na słuch. Wnikają one do organizmu nie tylko poprzez kanał słuchowy, ale całą powierzchnią ciała, i mogą wywoływać uszkodzenia ucha wewnętrznego, zaburzenia równowagi, termoregulacji, nudności, senność i uczucie ciągłego zmęczenia.
Hałas jest przyczyną zaburzeń w działaniu słuchu, określanych jako urazy akustyczne lub odbiorcze uszkodzenia słuchu. Zaburzenia te mogą mieć charakter:
-
ostry – kiedy słuch ulega uszkodzeniu na skutek krótkotrwałego działania bodźca akustycznego przekraczającego granicę bólu (ok. 120 dB);
-
przewlekły – będący efektem długotrwałego, zazwyczaj wieloletniego kontaktu z hałasem o natężeniu wyższym od dopuszczalnych norm, ale nie przekraczającym granicy bólu.
Zdarza się, że odbiorcze uszkodzenie słuchu wynoszące ok. 30% dość długo może pozostawać niezauważone . Ze statystyk wynika, iż na uraz akustyczny bardziej podatni są mężczyźni niż kobiety; natomiast ludzie starsi są bardziej wrażliwi na hałas niż młodzi. Bardziej niebezpieczny jest hałas o wysokich częstotliwościach, - ponieważ nie uruchamia mechanizmów obronnych w uchu, oraz hałas przerywany, impulsywny, o zmiennych wartościach.
Uszkodzeń słuchu spowodowanych działaniem hałasu nie da się leczyć – można im jedynie zapobiegać. W 2006 r. przyjęto dyrektywę unijną (2003/10/EC), która określa minimalne wymagania ochrony zdrowia i bezpieczeństwa, dotyczące narażenia pracowników na czynniki fizyczne (hałas). Wartość dziennej ekspozycji na hałas nie powinna przekraczać 80 dB – dla dolnego progu głośności, oraz 85 dB – dla progu górnego.
Zapobieganie skutkom hałasu polega głównie na ograniczaniu dziennej ekspozycji na hałas, wyciszaniu pomieszczeń i pracy urządzeń, wyłączaniu zbędnego sprzętu, noszeniu indywidualnych środków ochrony słuchu: nakładek, nauszników, zażywaniu preparatów wielowitaminowych, dekorowaniu pomieszczeń roślinami, które pozytywnie wpływają na obieg dźwięków.
Źródło: „Nowoczesny Technik Dentystyczny”