Ministerstwo Zdrowia przygotowało nowelę ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty, w myśl której rezydenci otrzymywaliby zróżnicowane płace. Uposażenie zależałoby od takich parametrów jak rodzaj i czas trwania wybranej specjalizacji.

Nowela ma zachęcić młodych lekarzy do kształcenia się w dziedzinach, w których już teraz daje się odczuć znaczny niedobór kadr. Szczególnie poszukiwani są specjaliści z zakresu geriatrii, medycyny rodzinnej, epidemiologii, onkologii klinicznej, patomorfologii, rehabilitacji medycznej oraz anestezjolodzy, neonatolodzy, ortopedzi, specjaliści z zakresu intensywnej terapii, traumatolodzy, chirurdzy i inni. Dziedziny wymienione powyżej umieszczone są na liście tzw. specjalizacji priorytetowych, w których dostępność do świadczeń jest znacznie ograniczona.

Kolejną propozycją resortu zdrowia, której celem jest uzdrowienie polskiej medycyny, jest by lekarze i lekarze dentyści po np. trzecim roku odbywania specjalizacji otrzymywali wyższe wynagrodzenie niżeli osoby, które dopiero zaczynają kształcenie specjalizacyjne.

Działania Ministerstwa Zdrowia ukierunkowane są na zapewnienie lepszej dostępności do świadczeń deficytowych oraz załatanie kadrowej luki pokoleniowej, która już teraz pojawia się w środowisku medycznym.

Źródło: „Rzeczpospolita”