Kadra wykładowców działającego w Londynie King's College jest orędownikiem wprowadzania nauk humanistycznych do kształcenia na studiach związanych ze stomatologią, ponieważ służy to lepszemu holistycznemu podejściu do pacjenta (co zresztą potwierdzono w wielu badaniach). Tworzący programy edukacyjne są przekonani, że postęp techniki dentystycznej, a także wykorzystanie technologii haptycznej i symulacji nadmiernie szybko wzrastają. Rosną również oczekiwania pacjentów, poszerza się gama metod leczenia i diagnostyki, oraz stosowanych w praktykach stomatologicznych i w laboratoriach protetycznych narzędzi i urządzeń. Na to nakłada się bardzo stresogenna, wymuszająca konkurencyjność sytuacja na rynku komercyjnym. Wszystko to ma wpływ na myślenie i postępowanie człowieka.

Wykładowcy uważają, że musimy zrównoważyć postęp naukowy z umiejętnością dokonywania obserwacji, samodzielnych analiz i wysuwania refleksji w oparciu o informacje przekazywane przez pacjenta. Stąd właśnie pojawił się pomysł na włączenie sztuki i nauk humanistycznych do edukacji stomatologicznej i medycznej.

W King's College prowadzono sześciotygodniowy kurs humanistyki klinicznej, podczas którego studenci mieli kontakt ze sztuką, poezją, ceramiką i dramatem, zostali poproszeni o opisanie ich przemyśleń i poglądów dotyczących różnych tematów, a także uczestniczyli w zajęciach polegających na odgrywaniu przez nich ról. Kurs udoskonalił umiejętność radzenia sobie w naukach empirycznych oraz ćwiczył umiejętność refleksji. Kursanci potrafili także powiązać sztukę z procedurami dentystycznymi i umieli postrzegać stomatologię z artystycznego punktu widzenia.