Student
Ankieta
- 22-07-2013
Nadal zastanawiasz się, gdzie od października będziesz mieszkał jako świeżo upieczony student? Nie możesz się zdecydować, co będzie lepsze: mieszkanie czy akademik ? A może stancja? Mamy nadzieję, że w drugiej części naszego poradnika pomożemy podjąć ostateczną decyzję.
Zacznijmy od kwestii finansowej. Mieszkanie jest najdroższe, co większość żaków popycha do innych rozwiązań. Stancja i akademik zazwyczaj mieszczą się w podobnych przedziałach cenowych, choć to zależy od miasta, w którym będziesz studiować. Stancja ma jednak duży minus. Zawsze jest za ścianą ktoś „dorosły”, z reguły stancje prowadzą starsze panie, które rzadko kiedy tolerują częste odwiedziny lub twoje późne wyjścia. Wielu studentów uważa stancję za bardzo kłopotliwą pod tym względem. Natomiast w akademiku masz wokół siebie rówieśników, których potrzeby są podobne do twoich. Nikt nie będzie miał Ci za złe, że siedzisz do godziny 3 w nocy z niezgaszonym światłem. No, właśnie: i kolejny plus akademika! Nie martwisz się o rachunki. Zużywasz tyle prądu i wody, ile tylko zapragniesz. To samo z internetem. Żadnych dodatkowych opłat.
Jeśli boisz się, że akademik to nie jest sprzyjające miejsce dla studiujących stomatologię lub medycynę, nic bardziej mylnego. Nie ty jeden musisz się uczyć. Nawet jeśli nie możesz skupić się na nauce w pokoju, bo Twój współlokator właśnie przyprowadził na pogaduszki pół swojej grupy,w każdym domu studenckim są pomieszczenia zwane pokojami nauki albo żartobliwie ryjcami. Otwarte 24 godziny na dobę, są zawsze do dyspozycji spragnionego wiedzy studenta. Jednak nie samą nauką człowiek żyje i w wolnych chwilach zawsze znajdzie się kompan do odpoczynku lub imprezy.
Nie zapominajcie o Juwenaliach. Nigdzie indziej jak w domu studenta nie poczujecie ich prawdziwego klimatu. To prawdziwe święto. Miasteczka studenckie tętnią wtedy życiem. To trzeba przeżyć chociaż raz!
Źródło: Opracowanie własne