Pasta do zębów i szczoteczka to duet, który wg analiz finansowych przynosi producentom tych akcesoriów największe zyski. W zeszłym roku na pasty do zębów kupujący wydali o 2 proc. więcej niż w roku 2009. Nie oznacza to jednak, że pasty zużywało się więcej. W przeliczeniu bowiem na jej ilość (liczoną w litrach), w 2010 r. odnotowano spadek w stosunku do 2009 r. o niecałe 2 proc. Konsumenci nadal chętnie sięgają po pasty w opakowaniach dużych – ponad 47 proc. sprzedanych opakowań to te największe o pojemności 125 ml. Coraz częściej jednak kupujący sięgają po opakowania mniejsze. W zeszłym roku najbardziej wzrosła sprzedaż past w opakowaniach o pojemności 100 ml.

Nadal niesłabnącą popularnością cieszy się wybielanie zębów – co widać po ilości i wartości sprzedawanych past przeznaczonych do rozjaśniania szkliwa. Po wybielające pasty do zębów sięga ponad 40 proc. kupujących.

W 2010 r. klienci kupili więcej szczoteczek do zębów i wydali na to więcej pieniędzy niż w 2009 r.. W obu wartościach wzrost wyniósł ok. 2 proc. Zdecydowanymi liderami segmentu szczoteczek do zębów są egzemplarze manualne.

Najzyskowniejszym produktem w hipermarketach, supermarketach, sklepach kosmetycznych i chemiczno-kosmetycznych oraz w placówkach do 50 m² okazała się pasta Blend-a-Med firmy Procter&Gamble. Miejsce 2 w hipermarketach zajęła pasta Elmex, a 3. – ex aequo – Colgate i Aquafresh. W supermarketach i w sklepach do 50 m² zaraz za Blend-a-Med uplasowały się kolejno pasty Colodent i Colgate, a w sklepach kosmetyczno-chemicznych – kolejno miejsce 2 i 3 zajęły Colgate i Colodent. W sklepach o powierzchni między 51 a 100 m² liderką okazała się pasta Colodent; Blend-a-Med zajęła 2 lokatę.

Źródło: „Detal Dzisiaj”