Pacjent nie poradzi sobie bez medyka, natomiast lekarz nie będzie mógł praktykować bez pacjenta, ale z przeprowadzonych w tym roku badań wynika, że Polacy coraz mniej ufają lekarzom. W stosunku do sytuacji sprzed kilku lat, kiedy to również przeprowadzono badanie na temat zaufania, którym obdarza się pracowników służby zdrowia, odnotowano ok. 12% spadek zaufania do medyków. Obecnie 27% pacjentów deklaruje zaufanie do lekarzy. To mało, zważywszy na fakt, iż coraz więcej osób w naszym kraju wierzy farmaceutom. Ci ostatni cieszą się 5% wzrostem zaufania pacjentów w stosunku do wcześniejszego badania. Z badania zatytułowanego: „Zwyczaje zakupowe Polaków związane z zakupami leków”, aż 37% pacjentów wybiera lek pod wpływem rekomendacji farmaceuty.

Rosnące zaufanie do aptekarzy i spadek wiary w medyków staje się jednym z motorów napędowych rozwoju opieki farmaceutycznej w naszym kraju. Część lekarzy uważa, że aptekarze nie powinni wtrącać się w leczenie; ich zadaniem powinno być jedynie wydawanie leków przepisywanych przez pacjenta. Sami pacjenci jednak sądzą inaczej – widać to szczególnie w sytuacjach, gdy pytają np. o leki przeciwbólowe.

Opieka farmaceutyczna to u nas wciąż nowość. Inaczej jest na Zachodzie Europy i w USA, gdzie aptekarze często współpracują z lekarzami, a dzięki informatyzacji farmaceuta zna całą historię choroby pacjenta. To pozwala skuteczniej doradzić w wyborze właściwego medykamentu, którego poszukuje pacjent, a który dostępny jest bez recepty; albo też ostrzec pacjenta przed niebezpieczeństwem szkodliwej interakcji, jaka zajść może między lekami, których pacjent już używa, a między świeżo zaordynowanymi u specjalisty zajmującego się inną dziedziną medycyny czy stomatologii.

W naszym kraju już od 20 lat trwają przygotowania do wprowadzenia systemu łączącego pacjenta, farmaceutę i lekarza. Specjaliści uważają, że gdyby system ów zaczął działać, oznaczałoby to nie tylko sprawniejszy obieg informacji między zainteresowanymi stronami, ale też zmniejszenie kosztów ponoszonych przez pacjenta i mniejsze ryzyko zaaplikowania leku, np. przeciwbólowego, który wejdzie w niekorzystną reakcję z innymi, już stosowanymi medykamentami.

Źródło: „Żyjmy dłużej”