Mycie zębów przestało być prostą czynnością, nie angażującą zbytnio uwagi. Stalo się aktem potwierdzającym świadomość użytkownika pasty i szczoteczki. Zmiana ta dokonała się na skutek mody na zdrowie i piękny uśmiech oraz jako efekt rosnących wymagań konsumentów względem preparatów czyszczących uzębienie.

Generalnie użytkowników past do zębów można zakwalifikować do dwóch kategorii. Dla jednych najważniejsza jest biel zębów i świeżość oddechu, a dla drugich najistotniejsze są walory lecznicze preparatu.

Konsumenci najczęściej sięgają po produkty wybielające – białe zęby to obecnie wizytówka człowieka. Producenci nadal rozwijają segment past super premium – produkty z najwyższej półki i markowe sprzedają się obecnie najlepiej. Za ciosem idzie Procter&Gamble – wprowadził na rynek nową pastę zawierającą puder z pereł; to Blend-a-med 3D White with Pearl.

Pasta do zębów powinna też odświeżać oddech. W tym segmencie ostatnią nowością może pochwalić się Colgate: to pasta do zębów z linii odświeżającej, zawierająca mikrokapsułki z płynem do płukania ust. Po preparaty działające odświeżająco sięgają głównie ludzie młodzi, aktywni towarzysko i zawodowo.

Konsumenci najczęściej sięgają po pasty zapobiegające próchnicy oraz o wielokierunkowym działaniu leczniczym. Najszybciej rozwija się obecnie rynek past likwidujących objawy nadwrażliwości zębów i dziąseł. Najlepiej sprzedaje się (w ujęciu wartościowym) Elmex Sensitive Plus.

Zauważalne jest, że konsumenci przywiązują się do używanej pasty – jeśli są zadowoleni, kupują ją cały czas.

- Wówczas cena czy też szata graficzna nie są istotnymi czynnikami wpływającymi na decyzję - stwierdza Anna Adamczyk z firmy Rada. - Liczą się zaufanie do marki oraz rekomendacja lekarza stomatologa lub znajomych.

Z kolei Anna Pilip, PR manager Blend-a-med, Oral-B Procter & Gamble, stwierdza:

- Wybierając odpowiedni dla siebie produkt do higieny jamy ustnej, klient kieruje się najpierw marką, następnie ceną, a w ostatniej kolejności wybiera wariant smakowy.

Źródło: „Handel”