Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 15-12-2008
Naukowcy z irańskiej Akademii Medycznej w Shiraz, po przebadaniu 40 pacjentów, którzy mają wypełnienia amalgamatowe, doszli do wniosku, iż używanie telefonów komórkowych powoduje uwalnianie rtęci z tych wypełnień. Promieniowanie magnetyczne wytwarzane przez komórki powoduje zwiększenie stężenia rtęci w ślinie oraz w moczu.
- Są to pierwsze informacje dotyczące szkodliwego wpływu telefonów komórkowych na pacjentów z wypełnieniami amalgamatowymi w zębach, dlatego trudno ocenić ich wiarygodność – mówi dr Danuta Syczewska, przewodnicząca Radomskiego Oddziału Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego.
Jeśli jednak kolejne doniesienia potwierdzą prawdziwość tych informacji, może okazać się, że użytkownicy telefonów komórkowych będą bardziej narażeni na występowanie zatrucia rtęcią. O tym, że amalgamaty są szkodliwe stomatolodzy informują już od dawna. Wiele badań nie potwierdziło, by prawidłowo wykonane plomby z rtęcią w jakikolwiek sposób szkodziły. Niemniej, w przypadku używania telefonów komórkowych pojawia się oddziaływanie pola magnetycznego – a to może wpływać na zmianę właściwości wypełnienia.
Część dentystów twierdzi, iż jedna starsza plomba amalgamatowa nie jest problemem; ale już trzy lub cztery mogą sprzyjać powstawaniu bóli głowy typu migrenowego czy ogólnego złego samopoczucia. W niektórych przypadkach może pojawić się nawet nowotwór.
Nowoczesne amalgamaty są dużo bezpieczniejsze od wypełnień stosowanych jeszcze kilkadziesiąt lat temu. Zawierają fluor i nie uwalniają rtęci. Nie powinno się ich zakładać kobietom w ciąży ani dzieciom do 6 roku życia.
Źródło: „Metro”