Komórki macierzyste to przyszłość stomatologii regeneracyjnej. Naukowcom w 2018 r. udało się na ich bazie wyhodować prowizoryczne “pąki zębowe”, które mogą mieć właściwości naturalnych zębów. Komórki macierzyste wykorzystane w tym eksperymencie zostały pobrane z miazgi zębowej znajdującej się zębach mądrości lub mlecznych.

Niestety, wraz z wiekiem ilość komórek macierzystych w tych tkankach maleje, dlatego od zainteresowanych wyhodowaniem własnych zębów powinno się w przyszłości pobrać materiał jak najszybciej oraz zamrozić w ciekłym azocie. Tak przygotowane próbki można będzie przechowywać nawet do 25 lat.

To tylko jedno z zastosowań komórek macierzystych. Odpowiednie ich użycie prowadziłoby bowiem nie tylko do wyhodowania całego zęba, ale i do jego częściowej odbudowy, stając się ratunkiem przed leczeniem kanałowym, a nawet przed utratą zęba. Obecnie prowadzone są już badania nad naturalnymi metodami leczenia zębów z wykorzystaniem komórek macierzystych. W 2016 r. naukowcy z University of Nottingham oraz Wyss Institute at Harvard University opracowali specjalistyczne światłoutwardzalne biomateriały, działające podobnie do wypełnienia stomatologicznego. Po kontakcie z miazgą stymulowały one komórki macierzyste do regeneracji uszkodzonej próchnicą miazgi oraz zębiny.