Jeszcze niedawno kobiety w ciąży nie mogły poddawać się określonym zabiegom dentystycznym i diagnostyce z zakresu stomatologii. Ponieważ dzięki postępowi technologii udało się wprowadzić do gabinetów urządzenia emitujące bardzo niskie dawki promieniowania, cześć dawniejszych ograniczeń nie ma już racji bytu. Obecnie zatem w ciąży:

• można (a nawet powinno się) chodzić do dentysty, nawet jeżeli nic nie dolega; jeśli nic się nie dzieje, najlepiej na wizytę kontrolną udać się w drugim trymestrze okresu oczekiwania na dziecko, gdyż w pierwszym trymestrze ciąży rozwijają się ważne struktury, w tym między innymi układ nerwowy, a płód jest bardzo delikatny i narażony na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych;

• nie trzeba bać się diagnostyki obrazowej – jeżeli wykonanie zdjęcia rtg jest konieczne, należy je zrobić, gdyż pojedyncze badanie zęba z pewnością nie zaszkodzi rozwijającemu się dziecku; ponieważ w wielu gabinetach wykorzystywana jest nowoczesna radiowizjografia, dawka promieniowania, jaką otrzymuje przyszła matka, jest dziesięciokrotnie niższa niż w przypadku tradycyjnego badania RTG;

• dozwolone są: leczenie kanałowe, zakładanie wypełnień, wykonywanie kiretażu, a nawet ekstrakcje zębów;

• możliwe jest korzystanie ze znieczulenia, której jest bezpieczne dla ciężarnej.

W ciąży nie powinno się jedynie wybielać zębów – zarówno w gabinecie, jak i w domu, gdyż środki, których zadaniem jest rozjaśnić szkliwo, nie zostały przebadane pod kątem ich wpływu na ciążę i płód.