Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia

- 18-09-2018
Pacjent jednego z łódzkich gabinetów złożył skargę do tamtejszego oddziału NFZ. Domaga się zwrotu pieniędzy za zabieg ekstrakcji zęba, za który musiał zapłacić z własnej kieszeni, pomimo że wykonany był w ramach ubezpieczenia i w gabinecie realizującym kontrakt z NFZ.
Mężczyznę do skorzystania z usług gabinetu skłonił ból zęba. U dentysty okazało się, że ząb nadaje się do usunięcia. Pacjent podkreśla, że został przyjęty, jak każdy inny ubezpieczony. Po zakończonym zabiegu chciał się pożegnać i wyjść, a tymczasem okazało się, że musi zapłacić 150 zł za dłutowanie. Po upewnieniu się w Funduszu, że dłutowanie jest refundowane, mężczyzna postanowił złożyć skargę na gabinet.
Sprawa jest wyjaśniana, ale jak donosi „Polska Dziennik Łódzki” jest to nie pierwsza skarga pacjentów na ten gabinet odnośnie finansowania usług refundowanych przez NFZ. Obsługa gabinetu to na razie sprawy nie skomentowała, gdyż powołała się na tajemnicę lekarską.