Bezpieczne dla zdrowia zębów i jamy ustnej kąpiele odbywają się jedynie w domu. Kąpiel w morzu, jeziorze, rzece, a także w basenie krytym lub na wolnym powietrzu (również przydomowym) niesie szereg różnych zagrożeń dla zębów i tkanek miękkich jamy ustnej.

• Naturalne akweny słodko i słonowodne – zagrożeniem dla zdrowia jamy ustnej jest bytująca w wodzie słodkiej i słonej mikroflora. Mikroorganizmy, które żyją naturalnie w wodzie, mogą powodować zakażenia i podrażnienia tkanek miękkich, szczególnie śluzówki jamy ustnej i języka. Wyjątkowo uporczywe w tym roku sinice w Morzu Bałtyckim również mogą doprowadzić do podrażnień i obrzęków w jamie ustnej. Wprawdzie słona woda w morzach i oceanach nie powoduje uszkodzenia szkliwa, ale długi kontakt śluzówki jamy ustnej z wodą o wysokim zasoleniu mógłby doprowadzić do wysuszenia błony śluzowej – z uwagi na różnicę stężeń osmotycznych.

• Baseny – kąpiele w nich szkodzą zarówno szkliwu zębów, jak i tkankom miękkim jamy ustnej. Przyczyną są preparaty używane do dezynfekcji wody. W basenach najczęściej są to pochodne chloru. Mogą one powodować demineralizację szkliwa i podrażnienie śluzówki jamy ustnej. Mogą też prowadzić do nadwrażliwości zębów, a z powodu wysuszenia śluzówki mogą przyspieszać rozwój próchnicy. Chlorowana woda może także zaostrzyć istniejące już stany zapalne przyzębia, dziąseł, języka czy śluzówki jamy ustnej. Dlatego z uroków kąpieli w chlorowanej wodzie powinny szczególnie ostrożnie korzystać kobiety w ciąży i osoby z chorobami przyzębia.

Po wyjściu z naturalnego akwenu słodko bądź słonowodnego warto jest dobrze przepłukać jamę ustną czystą spożywczą wodą i wyszczotkować zęby.

Po wyjściu z basenu należy przepłukać jamę ustną wodą, a ze szczotkowaniem wstrzymać się na ok. pół godziny. To wystarczy, aby w jamie ustnej wyrównało się pH, a ślina mogła wykonać przypisane jej remineralizujące zadanie.