Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 20-07-2018
Stomatolodzy oraz producenci środków do higieny jamy ustnej od lat poszukują idealnego środka przeciwbakteryjnego, czyli:
-
skutecznie eliminującego bakterie odpowiedzialne za wywołanie i przebieg procesu chorobowego;
-
posiadającego szerokie spektrum działania;
-
niepowodującego skutków ubocznych;
-
działającego długotrwale i bez spadku skuteczności w miarę postępu czasu.
Poszukiwania tego swoistego świętego Graala stomatologii nie przyniosły na razie rezultatów. Istnieją za to środki, które są wszechstronnie przebadane i skutecznie mogą eliminować bakterie. Najbardziej popularny syntetyczny środek to chlorheksydyna. Działa bakteriostatycznie przeciwzapalnie a także hamuje osadzanie się płytki nazębnej. Bywa stosowana jako standard, do którego odnoszone są skuteczności preparatów o podobnym działaniu. Chlorheksydyna ma jednak wady:
-
przebarwia zęby, błony śluzowe jamy ustnej oraz język, a także wypełnienia i protezy zębowe;
-
przyspiesza odkładanie się kamienia nazębnego;
-
w przypadku długiego stosowania podrażnia błony śluzowe i powoduje zaburzenia smaku.
Długa lista działań niepożądanych powoduje, że pomimo iż chlorheksydyna jest stosowana obecnie w wielu płukankach do higieny jamy ustnej, poszukuje się alternatywy – najlepiej naturalnej. Część badaczy już obecnie uznaje, że są nią olejki eteryczne. Wprawdzie mogą one cechować się nieco niższą skutecznością przeciwbakteryjną niż chlorheksydyna, ale ich niewątpliwą zaletą jest zdecydowanie mniej działań niepożądanych nawet przy długotrwałym stosowaniu.