Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 23-05-2018
Przychodzi pacjent do dentysty, pokazuje zdjęcie osoby znanej z pierwszych stron gazet i życzy sobie mieć identyczny piękny uśmiech. Taki scenariusz zdarzeń w gabinecie stomatologicznym to wcale nie rzadkość. Dentysta może odradzać realizację tego pomysłu – nie tylko w sytuacji, kiedy zęby wymagają leczenia, a łuk – kompletowania przez wstawienie implantów lub protez tradycyjnych. Przerobienie uśmiechu na inny może być ryzykowne także przy zębach zdrowych. Powodem będzie niedopasowanie wyglądu i wielkości zębów do fizjonomii pacjenta. Straci na tym ogólna estetyka uśmiechu i atrakcyjność wyglądu samego pacjenta.
Na szczęście w gabinetach stomatologicznych dostępne są rozwiązania wirtualne, dzięki którym pacjent może zobaczyć, jak będzie wyglądać przyszły uśmiech w oprawie jego twarzy. Warto skorzystać z takiej „przymiarki” zanim dentysta zacznie przekształcanie uśmiechu. Może się okazać, że pierwotny pomysł był fatalny, a pacjent dzięki wirtualnym modyfikacjom wyglądu jego zębów wybierze dla siebie zupełnie inny styl uśmiechu.
Kiedy wzorzec uśmiechu zostanie wybrany, stomatolog, wykorzystując skanery i programy do cyfrowej obróbki obrazu projektuje uśmiech zgodnie z decyzją pacjenta. Pobrany może być też wycisk. Przygotowana baza danych i – ewentualnie – wycisk przesyłane są do laboratorium protetycznego, z którym dentysta współpracuje. Tam na bazie danych otrzymanych z gabinetu dentystycznego tworzone są rzeczywiste protezy tradycyjne, nakładki protetyczne na implanty, aparaty ortodontyczne lub licówki. Na kolejnej wizycie (lub wizytach) stomatolog mocuje je w jamie ustnej pacjenta.
Rosnąca popularność druku 3D powoduje, że w niektórych pracach będzie można pominąć etap tworzenia uzupełnień lub indywidualizowanych wypełnień stomatologicznych w pracowniach protetycznych. Dentysta sam wykona projekt i wydrukuje potrzebną pracę. Odda ją pacjentowi i przymocuje na jego zębach jeszcze na tej samej wizycie. W efekcie może się zdarzyć, że wchodząc do gabinetu ma się swój naturalny uśmiech, a wychodząc po jednej tylko wizycie – będzie można olśniewać uśmiechem na miarę celebryty światowej sławy.