Współczesna stomatologia stara się uratować każdy ząb – nawet ten nie rokujący najlepiej, taki, który jeszcze kilka dekad temu byłby bezwzględnie usunięty. Dziś chore zęby się leczy, odbudowuje, regeneruje... A nade wszystko dba się o profilaktykę.

• Profilaktyka próchnicy – poza pastą z fluorem i codziennym szczotkowaniem zbawienny wpływ na szkliwo ma fluoryzacja. Plus cukrowy detoks, który w praktyce oznacza odstawienie słodyczy i produktów obfitujących w cukry proste. Podczas fluoryzacji dentysta pokryje szkliwo lakierem zapobiegającym próchnicy. Zabieg, który w zależności od indywidualnych uwarunkowań zapewnia ochronę na 3-6 miesięcy, stomatolog przeprowadzi jednak tylko na zębach wolnych od próchnicy.

• Paradontoza – zanim choroba pojawi się w całej okazałości, czyli w zestawie z rozchwianymi zębami, patologicznymi kieszonkami dziąsłowymi, odsłoniętymi szyjkami zębów, należy udać się do dentysty na prosty zabieg higienizacyjny obejmujący m.in. usunięcie kamienia nazębnego. Zmineralizowana, zalegająca na granicy dziąseł i zębów płytka nazębna jest najczęściej pierwotną przyczyną rozwoju chorób przyzębia.

• Zęby mądrości – nie usuwaj ich pochopnie, bo w przyszłości mogą okazać się doskonałymi filarami mostów protetycznych (kiedy innych zębów już nie będzie). Jeśli trzeba, należy je nawet leczyć kanałowo. Wprawdzie nie lubią tego ani pacjenci, ani dentyści (bo ósemki mają dość cienkie i często krzywe korzenie, a lokalizacja zębów mądrości utrudnia manewrowanie narzędziami), ale warto o nie zawalczyć. Jeśli ósemka sprawia kłopoty, ponieważ jest częściowo przykryta dziąsłem, problem zlikwiduje się podczas prostego zabiegu zwanego dekapiszonażem. Polega on na usunięciu części dziąsła nakrywającego ząb mądrości.

• Starte zęby należy jak najszybciej zabezpieczyć, szczególnie, jeżeli widoczna jest już zębina (wewnętrzna, mniej odporna na działanie czynników zewnętrznych warstwa zęba). Stomatolog odbuduje ząb wykorzystując do tego kompozyt; jeśli stwierdzi, że przyczyną starcia szkliwa jest bruksizm, może zalecić noszenie szyny relaksacyjnej.

• Przebarwienia w zębach przeleczonych kanałowo, a więc martwych, można usunąć, ale dentysta w tym celu musi otworzyć ząb, wyczyścić go i stopniowo wybielać, wypełniając koronę podczas kolejnych kilku wizyt specjalnym preparatem rozjaśniającym tkanki zęba. Uwaga: w trakcie wybielania martwy ząb staje się kruchy i podatny na uszkodzenia, dlatego trzeba unikać gryzienia twardych pokarmów.

• Uszkodzenie lub wybicie zęba – ułamany fragment zęba lub wybity ząb należy umieścić w słoiku z mlekiem, ewentualnie z przegotowaną, chłodną wodą, lub owinięty w jałową gazę włożyć pod język albo w przestrzeń między dziąsłem a policzkiem i niezwłocznie udać się do dentysty. Współczesna stomatologia dysponuje metodami, dzięki którym dentysta może przykleić ukruszony kawałek korony zęba do kikuta lub osadzić utracony ząb w zębodole, aby mógł on ponownie wrosnąć w przyzębie. Jeżeli nie da się przykleić ułamanego fragmentu lub ząb nie przyjmie się po osadzeniu go w zębodole, rozwiązaniem będzie odpowiednio: nałożenie korony syntetycznej i zastosowanie protezy w postaci mostu lub implantu.

Źródło: „Świat Kobiety”