Podstawową rolą gwiazdy mass mediów jest... błyszczeć na tle tłumu. Fundamentem, który to umożliwi, jest piękny uśmiech. Jeśli natura nie dała go w prezencie, trzeba postarać się o ten atrybut samodzielnie. Bynajmniej nie opierając się o koszyk świadczeń gwarantowanych – bo znajdujących się w nim usług nie ma tak wiele, jak wielkie są czasem potrzeby osoby decydującej się na zdobycie pięknego uśmiechu. Pozostają inwestycje z własnej kieszeni i leczenie prywatne. Kosztowne, ale gwiazdy stać na opłacenie najlepszych specjalistów od kreowania pięknego uśmiechu.

Dziennikarze periodyku „Gala” wraz z praktykiem dentystą przyjrzeli się zębom kilku światowej sławy celebrytów i oszacowali koszt uzyskania hollywoodzkiego uśmiechu. Oto wyniki śledztwa:

• Kate Beckinsale – aktorka przybyła do Hollywood już z dość ładnym uśmiechem. Prawdopodobnie potem poddała się zabiegowi wybielania zębów i nałożyła licówki. Koszt to ok. 30 tys. dolarów.

• Tom Cruise – prawdopodobnie wykonał leczenie wady zgryzu i nosił aparat ortodontyczny. Do tego naprawił martwą i ciemną jedynkę oraz wybielił zęby i na niektóre nałożył licówki. Zmaga się z zanikiem dziąseł, które jest wynikiem przeciążeń zgryzowych. Za całość leczenia mógł zapłacić ok. 60 tys. dolarów.

• Miley Cyrus – jeśli wierzyć temu, co podała na portalu społecznościowym, to aby uzyskać wymarzony efekt szybko i bez leczenia ortodontycznego, które mogłoby trwać nawet 3 lata, usunęła kilka zębów i zastąpiła je implantami. Zainwestowała też w śnieżnobiałe korony i licówki z porcelany. Koszt leczenia to ok. 100 tys. dolarów.

• Zac Efron – w jego przypadku podjęte zostało prawdopodobnie leczenie ortodontyczne, wybielanie zębów i zmniejszenie diastemy. Całość leczenia trwała ok. 2 lat. Koszt: ok. 20 tys. dolarów.

Źródło: „Gala”