Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 09-02-2015
Szkliwo jest tkanką mineralną, martwą. Z tego powodu nie ma możliwości regenerowania się po uszkodzeniach. Defekt, który raz się pojawił, np. pęknięcie czy rysa, zostaje na zębie na zawsze. Nie oznacza to jednak, że takie uszkodzenia zębów nie powinny być naprawione. W spękaniach, rysach zbierają się resztki pokarmowe i osiedlają się bakterie. Pod wpływem kwasów wytwarzanych przez te drobnoustroje szkliwo ulega demineralizacji i zmiękczeniu. Pojawia się próchnica i ząb niszczeje bardziej. Szkliwo w miejscu uszkodzenia może ulegać też przebarwieniu lub tracić połysk.
Na rynku dostępne są już preparaty z bioaktywnymi mikrocząsteczkami, które swoją budową i składem przypominają naturalne molekuły tworzące mineralną konstrukcję zęba. Mają one zdolność wnikania w szkliwo i wbudowywania się w nie. W ten sposób można odbudować wierzchnią warstwę zęba w miejscu uszkodzenia. I przy okazji pozbyć się nadwrażliwości zębów, która czasem pojawia się jako skutek uszkodzenia szkliwa.
Dla przypomnienia warto dodać, że nieodwracalne uszkodzenia wierzchniej warstwy zębów często nieświadomie fundujemy sobie sami podczas szczotkowania wykonywanego złą techniką lub spożywając gazowane, słodkie napoje, które wywołują erozję. Zdrowa dieta i właściwie prowadzone mycie zębów to najmniej kosztowna i najskuteczniejsza codzienna dawka profilaktyki uszkodzeń szkliwa.
Źródło: „Nowa Trybuna Opolska”