Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 03-04-2012
Zdrowe zęby mają mocne, dobrze wysycone minerałami szkliwo oraz są stabilnie osadzone w zdrowych kościach przyzębia. Za zdrowie kośćca oraz dobrą mineralizację szkliwa odpowiedzialna jest m.in. witamina D, zwana też słoneczną witaminą.
Coraz mniej Polaków ma wystarczające stężenie witaminy D w organizmie. Tymczasem od działania tej substancji regulującej (wszystkie witaminy zaliczane są do związków regulujących działanie naszych organizmów), zależy, czy wapń – podstawowy składnik kośćca – będzie dobrze wchłaniany z pożywienia.
Organizm ludzki potrafi samodzielnie syntetyzować witaminę D – dzieje się to pod wpływem promieni słonecznych. Następnie wytworzona w skórze witamina zostaje w wątrobie i w nerkach przetworzona do aktywnej postaci zwanej kalcytriolem. Kalcytriol jest hormonem, który kontroluje gospodarkę wapniowo-fosforanową organizmu i sprawia, że z jelit do układu kostnego trafia więcej wapnia.
Żeby w organizmie powstała wystarczająca dobowa dawka witaminy D potrzeba jest codzienna, 20-minutowa ekspozycja na słońce. Niestety, w naszym klimacie przez kilka miesięcy w roku słońca jest zbyt mało albo też za rzadko wychodzimy na podwórko, aby organizm mógł wytworzyć wystarczającą ilość witaminy D potrzebną do zaspokojenia dobowego zapotrzebowania. W niektórych krajach syntetyczna witamina D jest dodawana do mleka i soku pomarańczowego – tak jest np. w USA. W Polsce nie praktykuje się takiego działania i możemy jedynie sami zadbać o to, aby zaspokoić potrzeby ustroju na ten składnik diety, zabezpieczając się w ten sposób przed rozwojem chorób dotykających układ kostny i chroniąc szkliwo przed osłabieniem. Warto też wiedzieć, że słoneczna witamina bierze udział w wytwarzaniu białka o działaniu przeciwbakteryjnym, zwanym katelicydyną i chroni przed rozwojem nowotworów.
Zalecana w Polsce dawka dobowa witaminy D to 500 jednostek latem i 1000 jednostek w okresie jesienno-zimowo-wiosennym. W przypadku niedoboru witaminy D w ustroju zachodzi bardzo intensywne tkankowe przetwarzanie tego związku w aktywne metabolity, czyli mówiąc prościej: jest ona szybko przekształcana w formę aktywną, kalcytriol. Ten zaś jest niewykrywalny w teście na oznaczenie poziomu witaminy D w ustroju. Warto o tym pamiętać i nie zwiększać zalecanych dawek, ponieważ pomimo małego stężenia witaminy D we krwi, substancja ta działa w ustroju - ale już jako aktywny, niewykrywalny kalcytriol. Przedawkowanie witaminy D może być groźne dla zdrowia, ponieważ związek ten nie jest rozpuszczalny w wodzie, tylko w tłuszczach, a przez to jego nadmiar nie jest usuwany z moczem lecz magazynowany w organizmie.
Źródło: „Zdrowie”