Pacjent
- Warto wiedzieć
- Coś na ząb
- Wybielanie zębów
- Choroby i leczenie
- Estetyka
- Higiena
- Ciekawostki ...
- Dowiedz się jak...
- Forum
- Baza gabinetów
- Pytania do ekspertów
- Subskrypcja
- Ogłoszenia - Pacjent
- Partnerzy portalu
- Tagi
- Bruksizm
- Ciąża a zęby
- Dental TV
- Kamień nazębny
- Korony
- Leczenie kanałowe
- Licówki
- Mosty
- Strach przed dentystą
- Vademecum Pacjenta
- Zęby mądrości
- Znieczulenia
- 02-01-2014
Zła dieta prowadzi do śmierci, ale otyłość i nadwaga kojarzące się z menu obfitującym w cukier i niezdrowe tłuszcze to niejedyne problemy żywieniowe, z jakimi stykają się dietetycy. Kolejny, tym razem na drugim biegunie skrajności, to niedożywienie. Powody niedożywienia mogą być różne, lecz nigdy nie należy lekceważyć tego zjawiska, ponieważ skrajnie wyczerpuje organizm i niezależnie od wieku pacjenta bardzo źle odbija się na zdrowiu jamy ustnej. Na negatywny wpływ niedożywienia szczególnie narażone są dzieci i nastolatki.
Leczenie zaburzeń odżywiania wymaga współdziałania specjalistów z rożnych dziedzin medycyny – psychologii, medycyny i stomatologii. Dlatego dla pacjentów najwygodniej jest, jeśli przyjmują oni w jednej przychodni. W Polsce, niestety, działa tylko jedna placówka zajmująca się terapią osób niedożywionych. To Poradnia Żywienia Klinicznego przy Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy ul. Koszarowej we Wrocławiu. Działa od roku. W tym czasie lekarze pomogli około 1000 pacjentom. W skład zespołu zajmującego się kompleksowym leczeniem osób niedożywionych weszli także dentyści. Są bardzo potrzebni: przywracają zdrowie jamie ustnej oraz ratują zęby niszczone między innymi przez wymioty występujące w bulimii i drastyczne braki składników odżywczych w anoreksji.
Niedożywienie to plaga naszych czasów zdominowanych przez kult młodości i pęd do zachowania doskonałej figury. Dopóki motywem przewodnim podejmowanych działań będzie chęć zachowania atrakcyjnego, zdrowego wyglądu przy jednocześnie racjonalnym zachowaniu diety, dopóty nie ma powodów do niepokoju. Problem pojawia się, gdy ograniczenie żywienia staje się obsesją i dążeniem do uzyskania figur ukształtowanych przez komputerowe programy graficzne lub wzorowanych na kształtach lalek Barbie. Warto pamiętać, że w jamie brzusznej plastikowej lalki zmieścić musi się jedynie odrobina syntetyku, natomiast u człowieka jest tam miejsce na szereg organów o kluczowym znaczeniu dla procesów życiowych. Nawet najsmuklejsza plastikowa lalka zawsze będzie podczas uśmiechu prezentować piękny i kompletny garnitur uzębienia – jej skutki niedożywienia nie dotykają.
Źródło: „Polska Gazeta Wrocławska”