Postęp stomatologii jest na tyle intensywny, że już teraz dentyści i technicy rozważają coraz częściej wprowadzenie drukarek 3D do gabinetów i pracowni protetycznych. Druk trójwymiarowy umożliwia tworzenie implantów, protez dentystycznych tradycyjnych, indywidualnych nakładek ortodontycznych i innych prac. Wytwarzanie protez stomatologicznych odbywa się metodą addytywną, polegającą na tym, że praca powstaje warstwa po warstwie.

Szacuje się, że na koniec 2025 r. rynek druku stomatologicznego w 3D będzie wart ponad 3420 mln USD (dla porównania: w 2016 r. było to z 903,0 mln USD).

Rynek druku 3D podzielony został na 4 segmenty: metal, fotopolimer, ceramikę i inne. Największy udział ma w nim segment polimerów światłoutwardzalnych – w 2016 r. było to 58 proc. I to na nim skupia się uwaga ekspertów. Wskazują oni, że z uwagi na dynamikę rozwoju druku 3D dostępne fotopolimery będą kompatybilne z urządzeniami oferowanymi na rynku. To cenna informacja, którą warto mieć na uwadze, rozważając możliwość kupna drukarki 3D.

Źródło: Opracowanie własne