Do tej pory najliczniejszymi zagranicznymi klientami polskich gabinetów i klinik byli Brytyjczycy, Niemcy, Skandynawowie i Irlandczycy. Sytuacja może się niedługo zmienić, ponieważ turystyka stomatologiczna oraz medyczna obejmuje swoim zasięgiem coraz większy obszar świata. Polskie kliniki zainteresowane są m.in. tak egzotycznym regionem jak Egipt lub tak atrakcyjnym jak Stany Zjednoczone. W Egipcie opieka medyczna jest na niskim poziomie, w USA z kolei odwrotnie, za to koszty leczenia są bardzo wysokie. Oba państwa stanowią dobry cel dla oferty polskich specjalistów, której jednym z głównych atutów są usługi stomatologiczne i medyczne o wysokim, światowym standardzie za zdecydowanie mniejsze pieniądze niż w innych krajach. Przystępna cenowo, bogata oferta klinik i gabinetów w naszym kraju przyciągnąć ma tych, którzy o zdrowie chcą zadbać na wysokim poziomie, nie wydając na to horrendalnych sum.

Rozwój potencjału turystyki medycznej wspomaga program przygotowany przez Ministerstwo Gospodarki „Promocja polskiej gospodarki na rynkach międzynarodowych”. Projekt ów będzie realizowany do 2015 r.

- Nasza organizacja szuka partnerów zagranicznych, którzy są zainteresowani leczeniem pacjentów w Polsce, następnie zaprasza ich do Polski i prezentuje wybrane jednostki medyczne. Celem takich spotkań jest podpisanie umów na leczenie pacjentów w danej placówce – wyjaśnia Artur Gosk z Izby Gospodarczej Turystyki Medycznej, zrzeszającej kilkadziesiąt klinik lekarskich.

W styczniu mają się odbyć rozmowy z przedstawicielami firm, które specjalizują się w wysyłaniu pacjentów na leczenie z USA do Ameryki Południowej i Azji. Ich efektem może być poszerzenie kontaktów i napływ pacjentów z tych regionów świata, z których do tej pory do Polski nie docierali.

Czy warto podejmować wysiłek zdobycia nowych rynków dla turystyki medycznej lub stomatologicznej? Ze statystyk wynika, że tylko w zeszłym roku w Polsce leczyło się około ćwierć miliona pacjentów zagranicznych. Szacuje się, że w ciągu pięciu lat liczba ta zwiększy się o kilkadziesiąt procent. Rozwojowi turystyki medycznej będzie sprzyjać wprowadzenie dyrektywy unijnej w zakresie transgranicznego leczenia – co powinno mieć miejsce na początku tego roku.

- (…) najdalej od roku 2014 obywatele Unii Europejskiej będą mogli w ramach posiadanego ubezpieczenia leczyć się w placówkach medycznych na terenie całej Unii - tłumaczy Artur Gosk.

Źródło: „Dziennik Polski”