Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 07-01-2010
...a w nim wymienione są grzechy główne pacjentów. List trafił do redakcji „Gazety Wyborczej”; napisała go lekarka. Oto wymienione w nim grzechy popełniane przez pacjentów:
-
brak higieny – połowa zgłaszających się pacjentów nie myje się; na wizyty przychodzą brudni i przepoceni;
-
agresja, awanturnictwo, pieniactwo i zrzucanie winy za istniejącą rzeczywistość na lekarza – długie oczekiwanie w kolejce na wizytę, absurdy prawne, biurokracja, limity, warunki leczenia, itd. - to główne powody wyładowywania frustracji na lekarzu;
-
nieprzygotowanie do wizyty – pacjenci nie potrafią odpowiedzieć często na najprostsze pytania: o moment pojawienia się dolegliwości, o nasilenie, występowanie choroby w rodzinie, nazwy przyjmowanych leków czy przebytych zabiegów;
-
niestosowanie się do poleceń lekarza, nieprzyjmowanie leków lub samodzielne modyfikowanie dawek medykamentów, niewykonywanie badań w ogóle lub wykonywanie tylko ich części, przerywanie terapii bez konsultacji z lekarzem, niestawianie się na wizyty kontrolne;
-
kłamstwa, krętactwa, manipulowanie lekarzem – nieprzyznawanie się do picia, palenia, złego trybu życia;
-
niepodejmowanie działań profilaktycznych i zgłaszanie się do lekarza dopiero, kiedy konieczna jest poważna interwencja medyczna;
-
przedkładanie samoleczenia nad wizyty u lekarza i fachowe porady oraz terapie medyczne;
-
nieliczenie się z innymi chorymi – próby manipulowania personelem medycznym, by poprawić sytuację chorego z rodziny czy znaleźć mu lepsze miejsce w sali; niewłaściwe zachowanie podczas odwiedzin w szpitalu (to nie klub spotkań towarzyskich, ale placówka, w której przebywają chorzy): głośne rozmowy, krzyki, przemycanie alkoholu lub niedozwolonych dla chorego produktów żywnościowych;
-
zgłaszanie się na izbę przyjęć, kiedy wskazane jest leczenie ambulatoryjne lub świadczenia stomatologiczne realizowane w trybie zwykłym a nie natychmiastowa interwencja medyczna;
-
wręczanie lekarzom tzw. dowodów wdzięczności, które to sytuacje - jak pisze autorka listu – stawiają medyków w niezręcznej sytuacji; lekarka podsuwa pomysł, by swoją wdzięczność pacjenci wyrażali w liście skierowanym do kierownictwa placówki medycznej, która zatrudnia lekarza, albo też zamieścili podziękowanie w prasie.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”