Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 17-07-2024
Badacze ze Szwecji odkryli, że dzieci u stomatologa manifestują stres m.in. poceniem się i wykonywaniem niewielkich ruchów dłońmi, a stres ten osiąga swoje apogeum podczas wstrzyknięcia znieczulenia miejscowego. W badaniu przyglądano się reakcji pacjentów w wieku 14-16 lat, którzy mieli zostać poddani regularnemu badaniu stomatologicznemu lub inwazyjnemu leczeniu dentystycznemu z wykorzystaniem znieczulenia podawanego w zastrzykach. W ramach zabiegu miała być przeprowadzona ekstrakcja zdrowych zębów trzonowych w związku z planowanym leczeniem ortodontycznym.
Uczestnicy mieli założony na jedną z dłoni urządzenie, które zbierało dane o jej ruchu i poceniu się. Badacze odkryli, że osoby uczestniczące w przeglądzie stomatologicznym wykazywały rozproszone skoki stresu, natomiast osoby poddane leczeniu inwazyjnemu były znacznie bardziej zestresowane przez dłuższy czas, przy czym najbardziej stresujący był zastrzyk ze znieczuleniem a nie sama ekstrakcja.
Uczeni sugerują możliwość wykorzystania urządzeń pomiarowych do monitorowania u pacjenta poziomu stresu w czasie rzeczywistym, co pomogłyby lekarzom czuwać nad stanem pacjenta i zastosować odpowiednio wcześnie środki zaradcze, aby możliwe było kontynuowanie leczenia mimo wzrostu poziom stresu.