Według raportu IDTechEx Research, druk 3D w przemyśle stomatologicznym i medycznym w ciągu najbliższej dekady będzie intensywnie się rozwijał i prawdopodobnie będzie wart 8,1 miliarda dolarów w 2029 r.

Obecnie druk 3D wykorzystuje się w protetyce, ortodoncji, implantologii i chirurgii stomatologicznej. Dzięki tej technologii rozwija się stomatologia spersonalizowana, gdyż pacjentowi można zaoferować dedykowane jemu i tylko jemu konkretne rozwiązanie, takie jak protezy czy aparat ortodontyczny – dopasowane ściśle, co do ułamka milimetra do warunków anatomicznych w jamie ustnej użytkownika.

Ponieważ druk 3D zapewnia maksymalne dopasowanie, a przez to – duży komfort dla pacjenta, przypuszczalnie może wyeliminować z czasem prace manualne, które dokładnością odwzorowania nie dorównują produktom otrzymywanym w technologii cyfrowej.

Ponadto, ponieważ druk 3D jest zsynchronizowany z systemami skanowania jamy ustnej, tworzenia wirtualnych modeli i wizualizacji procesu leczenia, ma szansę już niebawem stać się standardem w gabinetach stomatologicznych. gdyż poprawia wydajność pracy, a efekty leczenia – dzięki zastosowaniu spersonalizowanych rozwiązań – są lepsze.