Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 15-01-2019
Co jakiś czas w mediach pojawiają się doniesienia informujące o deficycie finansowym bądź kadrowym w opiece medycznej w naszym kraju. Tymczasem liczba personelu lekarskiego i pielęgniarskiego oraz pomocniczego, a także zbyt niskie kontraktowanie usług w ramach umów zawieranych z Narodowym Funduszem Zdrowia to nie wszystkie bolączki rodzimego systemu ochrony zdrowia. Dwie inne to: starzejące się środowisko medyczne oraz zbyt mała liczba łóżek szpitalnych przypadająca na pacjentów.
O tym, że średnia wieku wśród lekarzy i dentystów rośnie, pisaliśmy niejednokrotnie. Przypomnijmy, że gdyby nie wsparcie kadrowe medyków, którzy osiągnęli już wiek emerytalny, udzielane lekarzom i dentystom, którym jeszcze do emerytury daleko, system opieki nad pacjentami mógłby stać się niewydolny – z uwagi na braki kadrowe wśród medyków.
Starzenie się kadry medycznej jest poważnym problemem, gdyż osób, które osiągnęły wiek emerytalny i które nadal wspierają czynnie środowisko medyczne w pracy zawodowej, obecnie jest około 40 tys., co stanowi prawie jedną czwartą wszystkich obecnie pracujących lekarzy i lekarzy dentystów. Statystyki pokazują, że w ciągu najbliższych lat liczba starszych lekarzy zwiększy się o około 18 tys. osób.
Kolejny problem naszej opieki zdrowotnej to zbyt mała liczba łóżek – szpitale i kliniki w naszym kraju nie mają się czym chwalić: w stosunku do średniej unijnej łóżek mamy bowiem mało. Na 100 tys. mieszkańców przypada obecnie 666 łóżek szpitalnych. Średnia unijna do 529 łóżek. Daleko nam do średniej niemieckiej. U naszych zachodnich sąsiadów na 100 tys. mieszkańców przypada 880 łóżek. Mamy natomiast na pewno lepiej niż mieszkańcy Wielkiej Brytanii, gdzie na 100 tys. mieszkańców przypada aż o 600 łóżek mniej, niż w Niemczech.
Mamy też w Polsce interesujący paradoks: jak donosi „Ogólnopolski Przegląd Medyczny”, pomimo braków kadrowych w polskiej służbie zdrowia, rośnie liczba placówek medycznych – szczególnie prywatnych i jednoprofilowych.