Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 05-04-2018
Panujący w Polsce deficyt kadr w służbie zdrowia wymusza niejako korzystanie z pomocy lekarzy z zagranicy. Jeśli medycy pochodzą spoza Unii Europejskiej, konieczna jest nostryfikacja dyplomu.
Resort zdrowia pracuje nad zmianą przepisów. Chce, aby lekarze z dyplomem pochodzący zza naszej wschodniej granicy mogli szybciej leczyć polskich chorych. Dotyczy to głównie medyków z Ukrainy. Działając w tej sprawie, wystąpił na początku marca 2018 r. do ministra nauki i szkolnictwa wyższego z wnioskiem o zmiany w rozdziale drugim rozporządzenia z 22 grudnia 2015 r. w sprawie nostryfikacji dyplomów ukończenia studiów za granicą. Problem polega na tym, że na wzajemne uznawanie kwalifikacji zawodowych u lekarzy, którzy zdobyli je na Ukrainie, może nie zgodzić się Unia Europejska, gdyż oznaczałoby to, iż dyplomy takie będą uznawane we wszystkich krajach Wspólnoty. Pomysłem uznawania w Polsce kwalifikacji u ukraińskich lekarzy nie jest ponadto zachwycony samorząd lekarski.
Obecnie ok. 500 osób chce nostryfikować dyplom lekarza lub lekarza dentysty. W większości są to Polacy, którzy ukończyli kształcenie właśnie na uczelniach na Ukrainie. Rodowici Ukraińcy to z kolei najliczniejsza grupa, która po Polakach praktykuje medycynę w naszym kraju. Najwięcej jest wśród nich dentystów.
Źródło: „Rzeczpospolita”