Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 26-04-2017
Paraliżujący strach przed dentystą, czyli dentofobia, potrafi zablokować pacjenta na pójście do stomatologa. Sposobów radzenia sobie z tym wszechogarniającym lękiem jest sporo. Hipnoza jest jedną z nich. Choć na świecie to uznana metoda radzenia sobie ze strachem przed leczeniem stomatologicznym i w samych tylko Niemczech praktykuje ją ok. 1000 lekarzy, a Amerykańskie Towarzystwo Stomatologiczne zaaprobowało hipnozę w gabinetach dentystycznych już pół wieku temu, to polscy lekarze i stomatolodzy nadal podchodzą do tej metody z dużą nieufnością.
Dzięki hipnozie udaje się u pacjenta zmniejszyć poziom strachu przed leczeniem i ograniczyć odczuwanie bólu bez podawania środków farmakologicznych. Hipnoza nie działa jak znieczulenie. Procedura wprowadza pacjenta w stan głębokiego odprężenia, w stan transu, w którym w umyśle dzieje się znacznie mniej niż normalnie, a pacjent rozumie sytuację na głębszym poziomie. Umożliwia to kontrolowanie reakcji własnego organizmu. Dzięki temu pacjent poddany hipnozie świadomie nie odczuwa bólu, zmniejsza się u niego krwawienie i wydzielanie śliny podczas zabiegu.
Dentysta w stan hipnozy wprowadza głosem: modulując go, używając odpowiednich zwrotów, powtórzeń, nakazów.
Hipnoza to nie sztuczka, ale osiągnięcie stanu, w którym ok. 4/5 bodźców docierających do mózgu pochodzi z wnętrza ciała, a nie z zewnątrz, to stan głębokiej, specyficznej więzi zaufania, jaka wytwarza się pomiędzy dentystą a pacjentem.
Źródło: Opracowanie własne