Z połączenia urządzenia ultradźwiękowego z oprogramowaniem do obrazowania 3D powstał aparat, który ma zastąpić rentgen stomatologiczny. Nazywa się ClearView Scan. Uzyskane dzięki niemu obrazy są bardziej dokładne od zdjęcia rtg, a sam aparat nie emituje szkodliwego promieniowania.
Badanie rozpoczyna się od tego, że pacjent przygryza wkładkę połączoną kablem USB z komputerem. Dentysta obsługujący PC wykorzystuje transduktor ultradźwiękowy, aby zeskanować zęby pacjenta. Proces skanowania trwa ok. 40 s. Obrazy 3D dostępne są dzięki tzw. chmurze S-Ray – specjalnie przystosowanej do tego platformie do przechowywania danych. Dzięki uzyskanym obrazom dentyści mogą szukać uszkodzeń zębów, diagnozować dziąsła i dokonywać pomiarów pod aparat, protezę lub implant. Koszt jednego uzyskanego obrazu oszacowano na 6 dolarów (mniej niż za obraz rentgenowski). Sama wkładka wielokrotnego użytku ClearView Scan będzie kosztować stomatologa 9850 dolarów. Ma się pojawić na rynku do końca przyszłego roku.

Współtwórcą urządzenia jest Steve Baird, dyrektor generalny S–Ray, który już teraz pracuje nad konceptem nowego urządzenia do skanowania – tym razem wycisków.
Skanowanie nową metodą już doczekało się słów uznania – ponieważ będą z niej mogły bezpiecznie korzystać osoby, dla których ekspozycja na promieniowanie rentgenowskie jest wysoce niewskazana: kobiety w ciąży, pacjenci w trakcie radioterapii i osoby, które muszą mieć często wykonywane badania obrazowe.

- To przełomowa technologia, która naprawdę może zmienić świat stomatologii – mówi Joerd van der Meer, dentysta i profesor na Uniwersytecie Medycznym w Groningen w Holandii.
Źródło: Bloomberg Businessweek Polska