Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 15-06-2016
Dzięki cyfryzacji w medycynie i stomatologii ma się dziać lepiej, pracować sprawniej i z mniejszą liczbą pomyłek.
Warunkiem efektywnego działania zinformatyzowanej służby zdrowia jest zintegrowanie istniejących systemów cyfrowych. To umożliwi przepływ danych i ułatwi lekarzom dostęp do różnorakich informacji na temat zdrowia pacjenta.
- Na Zachodzie, nawet tym bliższym: w Czechach, Niemczech czy Szwecji, gdzie funkcjonują zintegrowane systemy gromadzenia danych, lekarze mają dostęp do historii choroby pacjenta z innych placówek. Nie grzebią w papierach, przewracając setki różnego rodzaju skierowań, bo pacjenta mają zdiagnozowanego. I, co najważniejsze, systemy informatyczne wyciągają z tych danych rzeczy najważniejsze – pokazują np., które czynniki w badaniach krwi są stale podwyższone, a które zaniżone – tłumaczył prof. Marek Ziętek, rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, podczas odbywającej się w tym mieście konferencji „Cyfrowa medycyna – wyzwania teraźniejszości i przyszłości”.
Istotne jest stworzenie jednolitych reguł tworzenia dokumentacji medycznej. To ułatwi nie tylko archiwizowanie, ale również przeszukiwanie systemu i znajdywanie konkretnych danych wśród tysięcy innych.
Podczas wspomnianej konferencji debatowano również nad bezpieczeństwem zbieranych danych. Eksperci są zgodni, że w dzisiejszym świecie nie ma bezpiecznych systemów; bezpieczne są tylko systemy niewłączone lub nieistniejące. Zazwyczaj najsłabszym ogniwem jest człowiek, który je obsługuje. Stąd konieczność edukowania osób mających dostęp do danych medycznych, które przecież należą do danych szczególnie wrażliwych, i podnoszenia świadomości rangi tych danych. Jest to istotne również z tego powodu, że dane medyczne coraz częściej są przekazywane obsługującym je podmiotom zewnętrznym w ramach outsourcingu.
W ślad za postępującą cyfryzacją medycyny i stomatologii muszą iść zmiany w prawie – głównie w zakresie odpowiedzialności za powierzone dane.
Źródło: „Rzeczpospolita”