Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 19-04-2016
Prof. dr. hab. n. med. Marcin Gruchała, rektor elekt Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego stawia na dynamiczny rozwój uczelni i uważa, że ma ona wszelkie warunki do tego, aby powalczyć o miano najlepszej w kraju – pod każdym względem: dydaktycznym, klinicznym i naukowym. Obecnie każdy z wydziałów uniwersytetu należy do czołówki krajowej. Stało się to możliwe dzięki inwestycjom poczynionym w rozwój infrastruktury uczelni zapewniającej nowoczesne warunki kształcenia studentów. Rektor uważa, że przesłanką odniesienia jeszcze większego sukcesu na arenie krajowej jest utworzenie warunków i atmosfery do ściślejszej współpracy wewnątrz uczelni oraz współpracy z zewnętrznymi partnerami, w tym z Uniwersytetem Gdańskim i przemysłem.
Obecnie trwa budowa Centrum Medycyny Nieinwazyjnej – pierwsi pacjenci mają się tam pojawić za 3 lata. Na gdańskiej uczelni poważnie myśli się już o kolejnej inwestycji: na rzecz nowoczesnej stomatologii.
- (…) my musimy teraz zabiegać o środki na budowę nowej siedziby dla stomatologii, dla której mamy już wyznaczone miejsce tuż obok rektoratu. Musimy stworzyć przyzwoite, wręcz wzorowe warunki nauczania dla studentów tego kierunku, myślimy też o kształceniu przyszłych stomatologów w ramach English Division – mówi M. Gruchała.
Finansowanie tego przedsięwzięcia oparte byłoby na środkach, które uczelnia chciałaby pozyskać z budżetu państwa oraz z innych źródeł; rektor nie wyklucza kredytowania oraz podzielenia inwestycji na kilka modułów, aby móc inaczej finansować każdy z nich.
- Chcemy zwiększyć liczbę kształconych lekarzy, bo tego oczekuje od nas zarówno państwo, jak i społeczeństwo. Jak wiadomo, mamy ogromny niedobór lekarzy w stosunku do średniej europejskiej – mówi M. Gruchała. Zwraca też uwagę na fakt, że o ile kształcenie przyszłych lekarzy na fantomach jest ważne i przynosi wiele korzyści, to nie wystarczy do dobrego przygotowania młodych kadr – z tego powodu posiadanie dobrego szpitala klinicznego jest sprawą kluczową dla zapewnienia idealnych warunków do szlifowania umiejętności początkujących medyków.
Źródło: „Polska Dziennik Bałtycki”