Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 16-03-2016
Jeśli w życie wejdzie rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady dotyczące stosowania rtęci oraz produktów z jej dodatkiem, którego projekt 2 lutego tego roku przedstawiła Komisja Europejska, również stosowanie amalgamatów stomatologicznych będzie podlegać pod nowe przepisy.
Zmiana uregulowań prawnych dotyczących rtęci ma na celu realizację w państwach UE postanowień międzynarodowej konwencji w sprawie rtęci, zwanej „Konwencją z Minamaty” – podpisanej również przez Polskę. Na mocy nowego prawa miałoby dojść m.in. do stopniowego zmniejszania stosowania amalgamatu dentystycznego. „Poprzez projekt rozporządzenia Komisja Europejska opowiada się za dwoma działaniami polegającymi na wprowadzeniu (od 2019 r.) obowiązku stosowania amalgamatu wyłącznie w formie kapsułkowanej oraz wyposażenia (wszystkich) gabinetów stomatologicznych w separatory amalgamatu. Tym samym, proponowane są te środki, których realizacja będzie wprost spoczywać na świadczeniodawcach, czyli na nas lekarzach” – podaje „Gazeta Lekarska” w wydaniu z dnia 7.03.2016 r. i wskazuje na to, że nie zostały wybrane inne rozwiązania wskazane w Konwencji:
-
krajowe działania profilaktyczne skutkujące zmniejszeniem potrzeby stosowania wypełnień;
-
promowanie stosowania alternatywnych materiałów restoratywnych;
-
wspieranie systemów ubezpieczeniowych, w ramach których preferowane jest stosowanie materiałów alternatywnych.
„(...) każdy stomatolog w swojej codziennej pracy z pacjentem zajmuje się nie tylko stomatologią naprawczą, ale właśnie promocją zdrowia jamy ustnej i uświadamianiem o jej znaczeniu dla całego organizmu, i tego rodzaju działania, zmierzające do zapobiegania próchnicy, a co za tym idzie - minimalizacji działań odtwórczych, są z wielu względów najkorzystniejsze” – podaje „Gazeta Lekarska”.
Źródło: „Gazeta Lekarska”