Rak jamy ustnej zabija skuteczniej i szybciej niż inne tego typu choroby. Obecnie staje się coraz częściej występującym rodzajem nowotworu. Wczesne wykrycie tego schorzenia jest dla chorych jedyną szansą na dobre rokowanie terapii. Przygotowany przez amerykańską firmę Vista Dental Products nowy system testowy ESPýOC ma wykrywać raka w 100 proc. przypadków, natomiast zmiany przedrakowe – w 74 proc. Tak wysoką skuteczność diagnostyczną zapewnia dwustopniowe badanie oparte na mechanizmach molekularnych.

Badanie rozpoczyna ocena wizualna. Podejrzane obszary należy następnie pokryć pierwszym elementem z zestawu, zawierającym znacznik fluorescencyjny i obejrzeć ponownie w świetle lampy UV. Wykorzystuje się tu metodę metachromazji i fakt, że w komórkach nowotworowych stwierdza się większą koncentrację materiałów jądrowych niż w komórkach zdrowych. Jeśli ten test potwierdzi podejrzenia odnośnie potencjalnie nowotworowego charakteru zmiany, wówczas stomatolog nanosi drugi marker identyfikacyjny. Tym razem w wykrywaniu komórek rakowych wykorzystywany jest fakt, że w procesach nowotworzenia komórki te ulegają takim przemianom biochemicznym, że stają się niewykrywalne dla składowych układu immunologicznego, których zadaniem jest zniszczyć rakowaciejące struktury. Zjawisko zwane jest mechanizmem maskującym. Komórki przedrakowe i rakowe można jednak wykryć, wykorzystując fakt, że transformacja nowotworowa powoduje błędy w glikozylacji. To swoisty podpis molekularny dla zmian potencjalnie niebezpiecznych lub już niebezpiecznych – odczytuje się go, wykorzystując drugi znacznik fluorescencyjny opisywanego testu.

Szacuje się, że wykonanie tego dwustopniowego badania kosztować będzie pacjenta między 20 a 30$.

Źródło: dentistrytoday.com