Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 26-11-2015
Kogoś stracić, a potem odzyskać, to jedno z najtrudniejszych ale nie niemożliwych zadań do wykonania – również w sferze zawodowej. Zatem pacjent, który „porzucił” dotychczasowego dentystę dla konkurencji lub zaniechał odwiedzania gabinetu w celach kontrolnych, wcale nie jest bezpowrotnie utracony. Za pacjentów, nad którymi należałoby zacząć się zastanawiać, czy przypadkiem nie są dla danej lecznicy utraceni, uważa się osoby, które nie odwiedziły gabinetu w okresie od 1 roku do 4 lat. Jeśli takich mamy w bazie danych, należałoby podjąć bez zwłoki zdecydowane działania – wtedy ma się szansę na ich reaktywację.
Mądry marketing stomatologiczny zawsze jest w cenie, ale najczęściej działania skupione są na tym, aby zdobyć jak najwięcej pacjentów nowych. Tymczasem należy przyjąć zasadę równowagi i pamiętać, żeby konsekwentnie trzymać się zasady, iż pacjent raz zdobyty jest cenniejszy dla stomatologa niż osoba, która dotychczas nie skorzystała z usług danego dentysty.
Aby pacjent wrócił, należy działania marketingowe ukierunkować także na osoby, które przez długi czas nie odwiedziły praktyki – dzięki temu mają czuć, że się o nich pamięta i są traktowani, jak stali bywalcy.
Dobre efekty może dać telefoniczny kontakt, ale powinna tym zająć się nie osoba z recepcji, której zadaniem jest umówienie na wizytę, lecz ktoś zawodowo związany ze stomatologią, np. sam dentysta lub personel pomocniczy posiadający kwalifikacje i wiedzę na temat zdrowia jamy ustnej, a jednocześnie mający predyspozycje do nienachalnego edukowania i przekonywania. Ważny jest czas wykonania telefonu – najczęściej pacjentów można zastać w domu wieczorem lub w sobotę rano. Wtedy jednak w większości gabinety są nieczynne; ale może warto dla osiągnięcia celu zmienić godziny pracy i skorzystać z tej możliwości kontaktu z pacjentem?
Jeśli sami nie chcemy zajmować się dzwonieniem do pacjentów, można skorzystać z outsourcingu i zlecić zadanie wyspecjalizowanej firmie – konieczne będzie jednak nakreślenie dobrego planu działania i wymagań względem podejmowanej aktywności. Outsourcing tego typu usług marketingowych jest dla dentysty podwójnie korzystny, ponieważ po pierwsze: stomatolog może skupić się na pracy i dostarczaniu jak największej satysfakcji pacjentom, którzy już korzystają z usług gabinetu, a po drugie: lekarz ma gwarancję profesjonalnego podejścia do pacjenta, o którego reaktywację się stara.
Źródło: dentistry.co.uk