Na skróty
- Forum
- Zareklamuj swój gabinet
- Izby Lekarskie w Polsce
- Partnerzy portalu
- Magazyn Stomatologiczny
- Wydawnictwo
Czelej - Wydawnictwo
PZWL - Wydawnictwo
Med Tour Press Int. - new! Katalog firm
- Dodaj gabinet
- Poradnik dentysty
- Organizacje
- Turystyka stomatologiczna
- Marketing stomatologiczny
- Dotacje z UE
- KORONAWIRUS
- Dental TV
- new! Czas na urlop!
- Relacje z targów i imprez
- 27-03-2014
Nagroda Światowej Organizacji Własności Intelektualnej za najlepszy wynalazek opracowany przez kobietę wynalazcę, Grand Prix Europejskiej Izby Francuskich Wynalazców oraz złoty medal z wyróżnieniem, a ostatnio statuetka w konkursie „Kobieta na medal”, organizowanym przez „Gazetę Wyborczą”, i nominacja do nagrody Renoma Roku 2013 magazynu „Prestiż– Relacje Gospodarcze” w kategorii wynalazca – tak przedstawia się lista najważniejszych nagród przyznanych po wynalezieniu sztucznej kości. „Gazeta Wyborcza” przyznała statuetkę prof. Grażynie Ginalskiej, szefowej Katedry Biochemii i Biotechnologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, która jednocześnie kierowała zespołem wynalazczyń sztucznej kości. Oprócz prof. Ginalskiej w skład zespołu weszły dr Anna Belcarz z UM, prof. Anna Ślósarczyk i mgr Zofia Paszkiewicz, obie z AGH.
Prof. Ginalska ma nadzieję, że sztuczną kość, poddawaną obecnie kosztownym programom badawczym, uda się wprowadzić na rynek. To zależy jednak od funduszy – których na razie brakuje. Potrzebne byłoby finansowanie na poziomie ok. 3-5 mln zł, aby dokończyć proces badawczo-dokumentacyjny, po którym wynalazek otrzymałby wymagane prawem certyfikaty i mógł być dopuszczony do użytku.
Korzyści, jakie medycyna i stomatologia mogą odnieść dzięki zastosowaniu sztucznej kości, są ogromne. Już teraz wynalazek jest wykorzystywany na etapie badań przedklinicznych prowadzonych z udziałem pacjentów Kliniki Chirurgii Urazowej i Medycyny Ratunkowej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie do wszczepiania implantów w ubytki pourazowe w kościach udowych, strzałkowych i ramieniowych oraz w zabiegach z zakresu chirurgii stomatologicznej. Polska sztuczna kość niesie nadzieję tym wszystkim chorym, u których paradontoza i inne choroby czy urazy przyzębia doprowadziły do ubytków naturalnej kości i u których leczenie przywracające funkcjonalność aparatu żującego wymaga w pierwszej kolejności odtworzenia utraconej tkanki. Prof. Ginalska optymistycznie podchodzi do zagadnienia znalezienia inwestora i funduszy na przeprowadzenie i zakończenie procedury wprowadzania sztucznej kości na rynek. W poszukiwaniu inwestorów pomóc ma spółka Medical Inventi, która powstała na lubelskiej uczelni medycznej z inicjatywy szefowej zespołu wynalazczyń.
Źródło: „Gazeta Wyborcza”