Alergia to zdecydowana, nadmierna reakcja organizmu, która pojawia się po kontakcie z określonym czynnikiem środowiskowym. Stomatologia jest tą dziedziną medycyny, w której wielką wagę przywiązuje się do niealergizujących właściwości stosowanych materiałów i substancji. Szczególnych starań w dążeniu do używania nie wywołujących uczuleń materiałów dokłada się w implantologii oraz w protetyce. Alergia na materiał, z którego wykonano osadzony w tkankach wszczep lub element uzupełnienia protetycznego, potrafi zniweczyć trud i czas włożony w odbudowę funkcji i estetyki uzębienia. Z kolei alergie na zastosowane leki lub znieczulenie, których, niestety, notuje się coraz więcej, mogą okazać się ciężkimi reakcjami ustroju, które w skrajnych przypadkach mogą zagrażać życiu pacjentów.

Poszukiwanie rozwiązań i substancji, które nie wywołują uczuleń, staje się coraz ważniejsze, ponieważ z mało optymistycznych wskaźników statystycznych wynika, iż liczba osób uczulonych na coś lub tylko predysponowanych do wystąpienia alergii w ciągu najbliższej dekady prawie się podwoi. Obecnie na świecie żyje ok. 150 milionów alergików. Z dnia na dzień będzie ich więcej Podobnie jak w miarę rozwoju cywilizacji oraz techniki i technologii przybywać będzie substancji o działaniu alergizującym. Wprawdzie dysponujemy lekami, dzięki którym udaje się skutecznie walczyć z chorobą, ale niedoskonałe są jeszcze metody umożliwiające rozpoznawanie uczuleń

Alergie to nie tylko coraz większe zagrożenie dla zdrowia. To również rosnące koszty walki z chorobami uczuleniowymi, które powstają podczas hospitalizacji lub opieki ambulatoryjnej; to także kłopoty z nauką, w pracy, zaburzenie relacji towarzyskich, zawodowych i rodzinnych. I przede wszystkim: obniżenie jakości życia osoby chorej oraz wzrost predyspozycji do zachorowań na inne schorzenia (np. astma).

W Polsce system diagnozowania i leczenia alergii jest jeszcze daleki od ideału. „Problemem nie są jednak wyłącznie trudności diagnostyczne występujące po stronie lekarzy. Równie istotne są administracyjne ograniczenia dostępności do wysokiej jakości usług medycznych” - podaje „Służba Zdrowia” w wyd. z dn. 22.05.2013 r.

Źródło: „Służba Zdrowia”